Michał Wiśnicki, Towarzystwo Przyjaciół Chorzel
„Historie z przemytu”
„Historie z przemytu” nie wydają się szczególnie atrakcyjną książką, zwłaszcza patrząc na absurdalne logotypy na okładce. Niech was to nie zmyli!
Towarzystwo Przyjaciół Chorzel, małej miejscowości na północnym Mazowszu zebrało wywiady z mieszkańcami, którzy pamiętają wojnę i przedwojenne życie. Chorzele od zawsze były miejscowością przygraniczną, zatem poza rolnictwem i pracą „u gospodarza”, głównym źródłem dochodów większości mieszkańców był przemyt. „Przed wojną Niemcy bardzo chętnie kupowali saladerę (…) A w zamian dawali sacharynę”, a przed pierwszą wojną światową podziemie patriotyczne...