Nie rozumiem po co się z tym męczyłeś. Ja przesłuchałem norweskiego audiobooka. Książka znakomita do nauki języka i do zapoznania się z kulturą Skandynawii. Typowo użytkowa. Może jeszcze być ciekawa dla pisarzy (zadie smith i jej peany, u nas varga) ale poza tym to trzeba chyba być masochistą. Aha, dodam jeszcze jedną uwagę. Może ktoś to nawet przeczyta? A więc uważam, że jest to książka dobra do nauki jakiegokolwiek języka. Nie czytajcie jej w ojczystym! Te szczegółowe opisy wszystkiego muszą być czytane w języku obcym i wtedy nabierają egzotyki. Dobry audiobook też dodaje smaczku.
Eryk
08.06.2024 10:11
Nie rozumiem po co się z tym męczyłeś. Ja przesłuchałem norweskiego audiobooka. Książka znakomita do nauki języka i do zapoznania się z kulturą Skandynawii. Typowo użytkowa. Może jeszcze być ciekawa dla pisarzy (zadie smith i jej peany, u nas varga) ale poza tym to trzeba chyba być masochistą. Aha, dodam jeszcze jedną uwagę. Może ktoś to nawet przeczyta? A więc uważam, że jest to książka dobra do nauki jakiegokolwiek języka. Nie czytajcie jej w ojczystym! Te szczegółowe opisy wszystkiego muszą być czytane w języku obcym i wtedy nabierają egzotyki. Dobry audiobook też dodaje smaczku.