Posty dla tagu: Karl Ove Knausgard

Czytaj post
wywiad, Karl Ove Knausgard, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Knausgard: Nie odnalazłem się jako wiking. Płakałem, lubiłem kwiatki, interesowały mnie ubrania"

Wojciech Szot: Co dla ciebie znaczy "być mężczyzną"?

Karl Ove Knausgård: Bycie mężczyzną to wypełnianie funkcji. Najpierw jest się synem, potem ojcem. Ale po drodze jest się członkiem męskiej społeczności. Najpierw wśród kolegów - na podwórku, w szkole. Później - w pracy czy wśród przyjaciół. Ta męska społeczność ma swoje wymagania, określa, jaki mężczyzna powinien być. Wyznacza granice.

Kiedy dorastałem w latach 70. XX w., w Norwegii wzorcem męskości byli wikingowie. Nie umiałem się w tym wzorcu odnaleźć. Wszystko, co robiłem, było z nim niezgodne.

WSZ - Co robiłeś?

Karl Ove - Płakałem, lubiłem kwiatki, interesowały mnie ubrania.

Czytaj post
Elena Ferrante, Alina Pawłowska-Zampino, Karl Ove Knausgard, Gazeta Wyborcza, New York Times, Katarzyna Okrasko, Urszula Gardner, Witold Kurylak, Jonathan Franzen, Isabel Wilkerson, Hilary Mantel, Edward P. Jones, Arkadiusz Nakoniecznik, Roberto Bolaño

[GAZETA WYBORCZA] "Stephen King i Sarah Jessica Parker pomogli wybrać najlepsze książki XXI wieku. Kto jest na liście?"

Kto napisał najlepszą powieść pierwszego 25-lecia XXI wieku zdaniem krytyków "New York Timesa" i zaproszonych gości? To już pewnie wiecie - "Genialna przyjaciółka" Eleny Ferrante została uznana powieścią 25-lecia. Książkę na język polski przełożyła Alina Pawłowska-Zampino. Ponad 500 osób wzięło udział w plebiscycie na najlepszą powieść ćwierćwiecza. Wśród nich King, Knausgard, Irving, ale też Sarah Jessica Parker. Jakie książki wytypowano? Kto przełożył na polski najwięcej z nich? I którą przełożył piszący te słowa? Zapraszam do lektury.

Czytaj post
Iwona Zimnicka, Wydawnictwo Literackie, Karl Ove Knausgard, kurzojady_insta

Instagram #347

"Dziś twój tryumf albo..." ZROBIŁEM TO! W końcu dobrnąłem do ostatniego zdania w piątym tomie tego dzieła. Mam taką metodę, że czytam dwie strony dziennie i wtedy nawet "Dzienniki" Andersena da się przerobić w rok. "Moja walka" od zachwytu po nienawiść. Aktualnie mam ochotę odwrócić to grzbietem do ściany i nigdy nie wymówić nazwiska Knausgard. Pewnie mi minie, ale tymczasowo mam tego pana serdecznie dość. Idę sobie kupić bezę. Zasłużyłem. #kurzojady #karloveknausgård #wydawnictwoliterackie #iwonazimnicka #mojawalka #mojawalkazmojąwalką

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Gru 29, 2017 o 4:53 PST