Ponieważ kocham Barnesa w każdym wydaniu, to mogę się wydawać nieobiektywny, ale "Jedyna historia" nie tak dawno zauroczyła mnie w oryginale, a już mamy polskie wydanie. Nie wiem czemu każdą jego książkę przeżywam, czuję jakby pisał ją dla mnie i dla mojej wrażliwości. Nie rozumiem tego, ale Barnesa kocham i choć miewa książki gorsze, to miłość chyba od tego jest, by trwać. Zatem trwamy, trwamy, trwamy. I czytamy. #kurzojady #julianbarnes #światksiążki #jedynahistoria #dominikalewandowskarodak
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta)
Skomentuj posta