[GAZETA WYBORCZA] ""Cicho. Żołnierze mówią, że to niepokojące". Ukraińcy piszą o wojnie"

Gdy wiedział, że koniec jest bliski, notatki zakopał w ogródku pod wiśnią. Ojcu powiedział: - Kiedy nasi przyjdą, oddaj to im. Kilka tygodni później, gdy już nie było go wśród żywych, przyszła kobieta i wykopała dziennik.

"Wse bude Ukrajina! Wierzę w zwycięstwo!" - brzmiał ostatni wers.

To nie jest scenariusz filmu wojennego, to rzeczywistość za naszą wschodnią granicą.

On - Wołodymyr Wakulenko, popularny w Ukrainie pisarz dla dzieci. Ona - Wiktoria Amelina, młoda gwiazda ukraińskiej poezji. Jego ciało zostało znalezione w iziumskim lesie w grobie oznaczonym numerem 319. Ona zmarła w wyniku ran odniesionych podczas rosyjskiego ataku na Kramatorsk w lipcu 2023 roku.

Ich poruszające teksty znalazły się w antologii "Wojna 2022".

(...)

Brak prądu, bieżącej wody, gotowanie zupy z niczego, bochenek chleba dzielony na pięć części, "tylko dla dziecka" i kolejki po przywiezione przez okupantów jedzenie. To sceny, których mieliśmy nigdy już nie doświadczyć w zadowolonej z siebie części świata. I świadomość, że "do wszystkiego się przyzwyczajasz, najważniejsze, kim w tym wszystkim jesteś" - pisze Wakulenko.

(...)

Z poezją ukraińską pisaną w trakcie pełnoskalowej inwazji możemy zapoznać się także dzięki dwujęzycznej antologii "Końca świata nie będzie" w przekładzie i wyborze Tomasza Pierzchały. Zebrane tu utwory autorstwa 24 poetów i poetek ukraińskich prezentują bardzo szeroki wachlarz doświadczeń i emocji ludzi żyjących w kraju ogarniętym wojną. Mniej tu literackich gwiazd, więcej poetów, z których twórczością polscy czytelnicy nie mieli okazji się spotkać.

Wiele utworów to opowieści o codziennym, zwykłym życiu, które nabiera nowych znaczeń w zetknięciu z wojenną katastrofą. Jak w wierszu "Mariupol" Ihora Mitrowa o układaniu puzzli przerwanym wybuchem wojny. "teraz nie czas na puzzle poukładamy po wszystkim" - pisze poeta. A gdy już ponownie przystąpi do układanki, zadba o to, by "żaden/ błękitny puzzelek// pod gruzami/ nie zgubił się".

***

Więcej w moim miejscu pracy.