Gazeta Wyborcza, Haruki Murakami, Dariusz Latoś, Hiroko Oyamada, Toshikazu Kawaguchi, Kentarō Miura, Eiichiro Oda, Koyoharu Gotouge, Junji Itō, Tatsuki Fujimoto, Gege Akutami, Akira Toriyama, Mieko Kawakami, Anna Horikoshi, Adam Freudenheim, Banana Yoshimoto, Yoko Ogawa, Anna Karpiuk, Joanna Dżdża, Hiro Arikawa, Michiko Aoyama, Sōsuke Natsukawa, Maia Mochizuki, Satoshi Yagisawa
[GAZETA WYBORCZA] "Ten tekst przeczytasz, zanim wystygnie kawa. Popularność literatury z tego kraju zaczęła się na TikToku"
Ten tekst przeczytasz, zanim wystygnie kawa...
W 2023 r. wśród 30 najpopularniejszych zagranicznych pisarzy w Wielkiej Brytanii aż 17 to reprezentanci Japonii, podaje firma badawcza Nielsen BookScan.
W Polsce „Zanim wystygnie kawa" Toshikazu Kawaguchiego, ochrzczonego mianem „japońskiego Paulo Coelho", sprzedała się w ponad 100 tysiącach egzemplarzy. Cała trzytomowa seria została przełożona na ponad 30 języków. Sprzedaż na świecie przekroczyła trzy miliony egzemplarzy. W Polsce - ćwierć miliona.
(...)
Nie chciał pisać powieści. Marzyło mu się bycie mangaką. Mówi o tym w każdym wywiadzie. Jednak zainteresowanie wydawców mangami Kawahuchiego było zbyt słabe, by mógł się utrzymać z ich tworzenia.
– Gdy miałem 22 lata, zacząłem pisać sztuki teatralne. Robię to do dziś – opowiadał podczas pobytu we Francji.
W 2013 r. jego sztuka „Zanim kawa wystygnie" wygrała ważny konkurs dramaturgiczny. Kawaguchi: – Znajoma redaktorka zaproponowała mi, żebym na jej podstawie napisał powieść.
Pięć lat później, w 2018 r., sprzedano w Japonii milionowy egzemplarz powieści, a reżyserka Ayuko Tsukahara przeniosła ją na ekran. Ekranizacja również była sukcesem, zarabiając w japońskich kinach ponad miliard jenów (sześć milionów dolarów). Kawaguchi dyskontował sukces, pisząc kolejne części powieści, oparte o ten sam motyw — podróż w czasie.
„Gdybyś mógł cofnąć się w czasie, z kim chciałbyś się spotkać?" - brzmi motto powieści Kawaguchiego przełożonej przez Joannę Dżdżę). Pisarz opowiada historię osobliwej kawiarni, która oferuje niezwykłą usługę — pozwala klientom podróżować w czasie.
***
Więcej o fenomenie popularności japońskiej literatury piszę w dzisiejszym wydaniu "Gazety Wyborczej".
Skomentuj posta