Posty dla tagu: Marcin Wicha

Czytaj post
Anna Cieplak, Jacek Świdziński, Paszporty Polityki, Rozdzielczość Chleba, Paweł Sołtys, Marcin Wicha

Paszporty POLITYKI - nasze nominacje

Dzisiaj tygodnik "Polityka" ogłosił nominacje do Paszportów. Jako Kurzojady mieliśmy tą niezwykłą przyjemność wtrącić swoje trzy grosze do kategorii LITERATURA.

Wszystkim nominowanym gratulujemy i zapraszamy do poznania naszych typów (i typek) wraz z uzasadnieniem.

JACEK ŚWIDZIŃSKI

Twórca działający na niełatwym polu ambitnego komiksu, natychmiast rozpoznawalny ze względu na minimalistyczną grafikę, ilustrującą rozbuchane scenariusze. Jeżeli ktoś potrafi oddać za pomocą kilku kropek i kresek dramatyczną walkę kosynierów z żołdakami zaborcy czy Rasputina galopującego na jednym reniferze z...

Czytaj post
Karakter, Marcin Wicha

Marcin Wicha, "Rzeczy, których nie wyrzuciłem"

To była dla mnie trudna lektura, w której przeszedłem drogę od uwielbienia poprzez rozczarowanie do sceptycznej afirmacji. Środa, Wrocław, księgarnia PWN na rogu Kuźniczej i Kotlarskiej. W ładnie uporządkowanej witrynie wyróżnia się jeden tytuł z wnikającą do wnętrza książki literką “m”. Mogłem poczekać i pójść do Karakteru na “żebry recenzenckie”, ale to cholerne uzależnienie dało o sobie znać. Kupiłem bez targowania się o zniżki (głupio mi było przy J.) i szukałem okazji do lektury. Pociąg do stolicy, zza okien którego deszcz obmywał wybujałą już przyrodę, okazał się idealnym miejscem...

Czytaj post
Karakter, Marcin Wicha

Marcin Wicha, "Jak przestałem kochać design"

Nie ma to jak dobry tytuł, mocna okładka i tzw. nazwisko. "Jak przestałem kochać design" 'wygrało' wszystkie księgarniane wystawy w ubiegłym roku. I chyba dlatego długo się zabierałem do lektury. Ja nie za bardzo lubię takie gierki. Tzn. rozbawiają mnie one i cieszą mordę, ale żeby to czytać... Jednak udało się i nie żałuję a nawet namawiam Was do lektury.

Nie kocham 'designu', lubię ładne rzeczy ale wolę je w wersji raczej lekko przybrudzonej. Może bym i lubił bardziej produkty od X niż ze szwedzkiego supermarketu, ale szczęśliwie ograniczam się do minimalizmu zakupowego w kwestiach...