Posty dla tagu: Marcin Wróbel

Czytaj post
Marginesy, Marcin Wróbel, AJ Dungo

AJ Dungo, "Fale"

Po raz kolejny okazuje się, że komiks doskonale sprawdza się jako medium do.opowiedzenia o stracie. AJ Dungo w "Falach" tworzy minimalistyczną opowieść o odchodzeniu swojej partnerki, miłośniczki surfingu, wplatając w nią historię ludzi tworzących historię tego sportu. Od pierwszych mieszkańców Hawajów i ich tradycyjnej rozrywki, po masowy sport.

Kristen kochała surfing, był dla niej największa radością, którą dzieliła się z innymi. To łączy ją z prekursorami tego sportu, dla których był to nie tylko "styl życia", ale i swego rodzaju filozofia. Kristen rozpalała miłość do surfingu wśród...

Czytaj post
Marcin Wróbel, Timof Comics, Tommi Parrish

Tommi Parish, "Kłamstwo i jak to robimy"

Nie mam ostatnio serca do komiksów, czuję rozczarowanie formą i niedosyt treści, nawet w tytułach uważanych za wybitne, dlatego do “Kłamstwa i jak to robimy” Tommi Parrish podchodziłem ze sporą rezerwą. A skończyło się na wchłanianiu książki jakbym liter nie widział od miesiąca.  Cleary pracuje na kasie w markecie i jest naprawdę zaskoczona widząc znad kontuaru Tima, szkolnego kolegę. Długo się nie widzieli i decydują się pójść po pracy na piwo. Zwykła sytuacja, niezwykła rozmowa, w której bohaterowie decydują się opowiedzieć sobie prawdę na swój temat. Kim są - homo, hetero, bi? Czego...

Czytaj post
Marcin Wróbel, Timof Comics, Ed Piskor, Piotr Czarnota

Ed Piskor, "Hip Hop Genealogia - 1"

Marcin Wróbel i Piotr Czarnota za tłumaczenie komiksu „Hip Hop. Genealogia” (tom 1) powinni dostać jakąś specjalnie dla nich ustanowioną nagrodę. To jest doskonała robota translatorska, pokazująca jak wiele można zrobić z językiem polskim nie bacząc na historyczność języka (czyli stosując czasem wersje współczesne do języka sprzed 40 lat) i raczej tworząc język, niż go naśladując. Doskonała robota, odważna, będąca w jakiś sposób manifestem tłumaczy, którzy pokazują, że ich dzieło może być bardziej autonomiczne niż nam się wydaje, a najważniejsza jest komunikatywność.

Niestety to wszystko, co...

Czytaj post
Egmont, Michał Rusinek, Heinrich Hoffmann, Adam Pluszka, Karolina Iwaszkiewicz, Zuzanna Naczyńska, Marcin Wróbel, Anna Bańkowska, Justyna Sokołowska

"Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci"

“Tego nadto - krzyknął stary

Nieposłusznym trzeba kary!”

W jednym z wydań “Złotej Różdżki” pisze Janusz Dunin: “Ciekaw jestem dlaczego ktoś kupił mi właśnie ową ‘Różdżkę’, a nie np. któreś z licznych wydań wierszyków Marii Konopnickiej, Janiny Porazińskiej czy Lucyny Krzemińskiej”. Piszącemu te słowa kupiono wierszyki, zaś o “Złotej Różdżce” dowiedział się już jako czytelnik dorosły dzięki egmontowemu wydaniu. Zważając, że mam do czynienia z czymś na wpoły legendarnym, postanowiłem zajść do lokalnej biblioteki narodowej i zobaczyć, co tam w poprzednich wydaniach słychać było.

Po raz pierwszy...