Posty dla tagu: Michał Rusinek

Czytaj post
Joanna Rusinek, Michał Rusinek, Zygzaki

[RECENZJA] Michał Rusinek, Joanna Rusinek, "Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci"

Przeleżała się ta książka na przyłóżkowych stosikach, bo mimo sporej sympatii wobec osób i osiągnięć rodzeństwa Rusinków oraz bohaterki tej opowiastki, miałem poczucie, że nie chce mi się kolejny raz wchodzić nawet do rzeki Heraklita. A jednak mnie zaskoczyli. Po pierwsze ogromem pracy wykonanej przez Joannę Rusinek - wydana w Poznaniu, ale nie "po poznańsku" książka zilustrowana została przynajmniej kilkoma stylami. Rusinek stosuje zarówno charakterystyczną dla siebie kreskę, którą znamy choćby z "Wędrówki Nabu", ale też sięga po wyklejanki, kolaż, czyli to, z czego - poza poezją i...

Czytaj post
Czarne, W.A.B, Rafał Lisowski, Jędrzej Polak, Znak, Prószyński i S-ka, Michał Rusinek, Aga Zano, Dorota Malina, Magdalena Moltzan-Małkowska, Sebastian Barry, Maggie Nelson, Kaja Gucio, Filtry, Scott Stuart, Celia Laskey, Akwaeke Emezi, Torrey Peters, Sarah Waters

7 książek o LGBT, które musisz przeczytać

Od literatury pięknej, przez dobrą obyczajówkę, aż po eseje i książki dla dzieci i młodzieży. Wojciech Szot poleca 7 książek o tematyce LGBT, po które każdy powinien sięgnąć.  

Jeszcze kilka lat temu pisarze i pisarki rzadko pisali o osobach LGBT. Dzisiaj jesteśmy świadkami wielkiej zmiany - właściwie co tydzień pojawiają się książki, w których mamy już nie tylko „tęczowych” bohaterów i bohaterki, ale też osoby bohaterskie. Nie piszemy już tylko o autorach i autorkach, ale również o osobach autorskich.

Świat tożsamości poszerza się na naszych oczach i choć jeszcze wiele osób musi nauczyć się,...

Czytaj post
Znak, Michał Rusinek, Empik, Książka Tygodnia, E.H. Shepard, A.A. Milne, Jane Riordan

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Jane Riordan, "Kubuś Puchatek. Był sobie miś"

Prequel „Kubusia Puchatka”? Proszę bardzo! Mogę czytać prequel, sequel i nowe części, dopóki jest to robione z szacunkiem dla oryginału i w dobrym przekładzie. „Był sobie miś” Jane Riordan w przekładzie Michała Rusinka spełnia wszystkie te warunki. --- Kubuś narodził się w 1926 roku. Świat trochę się od tego czasu zmienił, co jest truizmem, ale jednak warto sobie uświadomić, że sympatyczne stworki z opowiadań brytyjskiego pisarza mają za sobą bardzo intensywny wiek. I choć wciąż pojawiają się nowi bohaterowie (i - na szczęście - bohaterki) dziecięcej wyobraźni, to lubiący miodek...

Czytaj post
Jacek Giszczak, Jerzy Kozłowski, Czarne, Julian Barnes, Robert Sudół, Valeria Luiselli, Świat Książki, Znak, Grupa Wydawnicza Relacja, Korporacja Ha!art, Wydawnictwo Literackie, Michał Rusinek, Anna Gralak, Agora, Joan Didion, Hanna Pasierska, Marlon James, Pauza, Dariusz Żukowski, Jerzy Koch, Cyranka, Jowita Maksymowicz-Hamann, Maggie Nelson, Teresa Tyszowiecka Blask, Iwona Chlewińska, Ta-Nehisi Coates, Echa, Scott Stuart, Marieke Lucas Rijneveld, David Diop, Ishmael Reed

KSIĄŻKI ROKU ZDANIEM SZOTA - literatura zagraniczna

W tym roku czekają Was dwa podsumowania - zagranicznej i polskiej literatury.

Zaczynamy od top 10 zagranicznych książek roku i oczywiście tej najlepszej, najbardziej wciągającej i zadziwiającej, czyli "Niepokój przychodzi o zmierzchu" Marieke Lucas Rijneveld w przekładzie Jerzego Kocha!

Moje TOP 10 wygląda tak:

10. Valeria Luiselli, “Archiwum zagubionych dzieci”, tłum. Jerzy Kozłowski, Wydawnictwo Pauza

9. Julian Barnes, “Mężczyzna w czerwonym płaszczu”, tłum. Iwona Chlewińska, Wydawnictwo Świat Książki

8. Maggie Nelson, “Czerwone fragmenty”, tłum. Anna Gralak, Wydawnictwo Czarne

7. Ta-Nehisi...

Czytaj post
Znak, Joanna Rusinek, Michał Rusinek

[RECENZJA] Michał Rusinek, Joanna Rusinek, "Wytrzyszczka"

Jak człowiek wychowany na Bożej Górze ma nie pokochać “Wytrzyszczki”? Gdy w 1946 roku pracowano nad zmianami niemieckich nazw miejscowości na Dolnym Śląsku specjalnie utworzona do tego zadania komisja natrudziła się nie tylko ze źle widzianą wtedy przeszłością, ale też współczesnością. Gottesberg bowiem pierwsi polscy mieszkańcy szybko nazwali Bożą Górą. Wyobrażacie sobie, co na to by powiedział Stalin? Boża Góra musiała ustąpić miejsca Boguszowowi. Podwałbrzyski Sobięcin nazywany był z niemieckiego Hermsdorf, ale czasem Węglowem lub Węglowicami. Gdy „poniemieckie” bloki zajęli Żydzi...

Czytaj post
Michał Rusinek, Chris Mould, Ted Hughes, Skład Papieru

[RECENZJA] Ted Hughes, Chris Mould, "Żelazny Olbrzym. Opowieść w pięciu odsłonach"

Jak tam Państwa Dzień Dziecka? Podstawówka obok której z czworonogiem mieszkamy zorganizowała imprezę z okazji święta. Gdy z głośników ryknęło “Highway to Hell” (ciekawe kto wybrał akurat ten utwór - nauczyciele czy uczniowie) postanowiłem uciec z mieszkania zabierając Tajfuna i pierwszą z brzegu książkę dla najmłodszych. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że “Żelazny Olbrzym” jest książką nie tylko dla młodszych czytelników, ale i nieźle rezonuje z kimś odrobinę starszym. Żelazny Olbrzym przybył znikąd. Olbrzymi antropomorficzny złomiak będzie w tej książce ginął i się...

Czytaj post
Znak, Michał Rusinek, Scott Stuart, Dzień Walki z Homofobią, Bifobią i Transfobią

Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii 2021 / Scott Stuart, "Jak być prawdziwym mężczyzną"

[Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii] “Aby stać się mężczyzną, i to takim prawdziwym, nabrać trzeba dziś w walce biegłości, lecz nie w walce o złoto albo ziemie czy morza, tylko w walce o swoje wartości”, pisze Scott Stuart w “Jak być prawdziwym mężczyzną”, książce dla najmłodszych, która ukazała się niedawno w przekładzie Michała Rusinka. Znam niewiele osób, które w trakcie lektury poprzedniej książki australijskiego rysownika, czyli “Mój cień jest różowy” nie uroniły łzy. Te łzy są nam potrzebne, bo pozwalają na opłakanie tego, czego nas nauczono -...

Czytaj post
Znak, Michał Rusinek, Książka Tygodnia, Scott Stuart

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Scott Stuart, "Mój cień jest różowy" [plus kilka uwag dot. pisania o książkach

To chyba oczywiste, że skoro poryczałem się jak bóbr w połowie lektury, to teraz chciałbym, żebyśmy popłakali sobie wspólnie. Zatem “Mój cień jest różowy” Scotta Stuarta w przekładzie Michała Rusinka książką tygodnia.

Lektura wydobyła z mojej głowy pewne wspomnienie, mocno już ukryte. Otóż na bal w podstawówce chciałem pójść przebrany za motyla. Rodzice chyba nawet partycypowali w przygotowaniach stroju, który z racji naszej nieszczególnej inwencji twórczej ograniczał się do wyciętych z brystolu i pomalowanych w pstrokacizny skrzydeł. Dziś już nie pamiętam - czy poszedłem na bal, czy było...