Posty dla tagu: Sedno

Czytaj post
Empik, Książka Tygodnia, Ismail Kadaré, Sedno, Pasje, Marek Jeziorski

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Ismail Kadare, "Kronika w kamieniu"

Wojenny dramat widziany oczami małego dziecka. Miejska kronika z czasów okupacji, a do tego powieść o świecie, który zostaje poddany próbie sił. Czy odwieczne, kamienne miasto przetrwa? Czy zostanie przechowane jedynie jako mit w pamięci nielicznych, którzy przeżyją? A może jedno i drugie? “Kronika w kamieniu” Ismaila Kadarego to opowieść o tym, że nie można żyć tylko tu i teraz, a wyobraźnia i fantazja potrzebne są tak dzieciom, jak i dorosłym. Mimo opisywania wielkiego dramatu, u Kadarego znajdujemy lekkość opowieści w duchu realizmu magicznego, zapowiedź postmodernistycznych gier z...

Czytaj post
Czarne, Rafał Lisowski, Mateusz Kwaterko, Państwowy Instytut Wydawniczy, Ismail Kadaré, Sedno, Deesha Philyaw, Théophil Gautier, Marek Jeziorski

Książki na Targi

Gdybym wybierał się na targi książki, to wróciłbym na pewno z tymi trzema tytułami. - Niebo było mlecznobłękitne, niemal białe, jak blask niektórych opali; srebrzyste słońce uśmiechało się do nas zza przejrzystych, różanych oparów załamujących światło - to opis z "Kaprysów i zygzaków" Théophila Gautiera w przekładzie Mateusza Kwaterki. Niesamowita uroda tych esejów z drugiej połowy XIX wieku obezwładnia czytelnika. Podobnie jak uroda samej konstrukcji oraz historii zapisanych przez Ismaila Kadarego w "Kronice w kamieniu". Wspaniały jest dukt zdania u tego słynnego albańskiego pisarza....

Czytaj post
Empik, Książka Tygodnia, Jens Andersen, Włodzimierz Pessel, Sedno

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Jens Andersen, "Żyje się tylko dziś"

Astrid Lindgren z pewnością wierzyła w cnoty niewieście. Zaliczała do nich upór, umiejętność buntu i walkę o swoje. Ale też empatię i czułość wobec słabszych. Dlatego jej książki są evergreenami czytanymi przez kolejne pokolenia. Biografia pisarki okazuje się odbijać w jej twórczości, a Jens Andersen bez hagiograficznych zapędów pokazuje w “Żyje się tylko dziś”, że była kobietą wyjątkową. W 1924 roku Astrid Lindgren, wtedy jeszcze Ericsson ścięła włosy. Fryzura “na chłopczycę” stawała się modna, ale nie tylko o modę tu chodziło. Pewnie jeszcze dzisiaj w niektórych konserwatywnych domach...