Wiersz Nocną Porą, Paulina Pidzik
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Paulina Pidzik, "(skóra: lublin - kraków 2022)
Bardzo to jest mocny i dobry wiersz. Paulina Pidzik dla Państwa nie do końca na zasypianie.
Bardzo to jest mocny i dobry wiersz. Paulina Pidzik dla Państwa nie do końca na zasypianie.
Jarosław Iwaszkiewicz dla Państwa. Czas na spanko.
Krystyna Miłobędzka dla Państwa. Wiersz miłosny mimo wszystko.
Wiersz angielskiej poetki, Lavinii Greenlaw w przekładzie Jerzego Jarniewicza dla Państwa dzisiaj. Greenlaw kilka lat temu kilka wiersz dla "LnŚ" przełożyła też Julia Fiedorczuk i do dzisiaj pamiętam, że zrobiły one na mnie bardzo dobre wrażenie. Może ktoś, kiedyś jakiś tomik po polsku nam ofiaruje? Czytałbym.
Grochowiak dzisiaj dla nas. Bo ładny ten wiersz mu wyszedł.
"Pismo jest kością, którą zmielimy na mąkę". Edward Pasewicz dla Państwa w wierszu, który nawet jako osoba sceptyczna wobec metafizyki twórczości, uważam za natchniony.
- Pragniemy nowej Polski, nie nowego sklepiku - pisał już w 1924 roku Bruno Jasieński we wstępie do wspólnego z Anatolem Sternem tomu, "Ziemia na lewo". Sto lat później też oddam Żabkę za nową Polskę. Celem futurystów było - to dalej Jasieński - abyście czytali wiersz i "rzygnęli przerażeniem, oparzeni gryzącymi językami żywego, eksplodującego słowa". Zapowiedź była oczywiście bardziej buńczuczna, niż realizacja. A jeszcze trzy lata wcześniej w wierszu "Miasto. Syntazja" tak ładnie pisał o deszczu. Fragment dla Państwa.
Rok Wisławy Szymborskiej obchodzimy z okazji Jej setnych urodzin, która to rocznica przed nami, a dzisiaj minęło jedenaście lat od Jej śmierci. Z tej okazji Poetka dla Państwa. ZAKOCHANI Jest tam tak cicho, że słyszymy piosenkę zaśpiewaną wczoraj: “Ty pójdziesz górą, a ja doliną…” Chociaż słyszymy – nie wierzymy. Nasz uśmiech nie jest maską smutku, a dobroć nie jest wyrzeczeniem. I nawet więcej, niż są warci, niekochających żałujemy. Tacyśmy zadziwieni sobą, że cóż nas bardziej zdziwić może? Ani tęcza w nocy. Ani motyl na śniegu. A kiedy zasypiamy, We śnie widzimy...
Piotr Sobolczyk w "Wydechach z bezrybocia" fantastycznie opisuje doświadczenia późnego kapitalizmu.
"Zatrudnie nie, bo się było/ za trudnym". To ładne, tatuowałbym.
Hans Magnus Enzensberger dla Państwa w przekładzie Grzegorza Prokopa.