wywiad, WAB, Empik, Marcin Meller
Empik Pasje - Marcin Meller - Napisałem książkę do...
Czy Marcin Meller jest "z natury na kanapkę"? Na pewno jest do... toalety. A raczej zbiór jego felietonów pt. "Trzy puszki bobu".
---
- To książka na poprawę humoru - mówi mi Meller w rozmowie, do której kierunek znajdziecie w komentarzu. - Niech czytają moje felietony, by się śmiać. Chcę poprawiać ludziom nastrój. Inna odpowiedź? Niech kupią “Trzy puszki…” do czytania w toalecie. Ja uwielbiam czytać książki z felietonami w toalecie.
WSZ - Już mamy nagłówek. Marcin Meller: Napisałem książkę do toalety.
MM - Proszę bardzo! W toalecie czytałem Kisiela, felietony Pereza-Reverte, który okazuje się doskonałym publicystą. Orbitowskiego, Masłowską… długo by wymieniać. Dzisiaj wszyscy z komórkami do kibli chodzą, a ja jestem z tych czasów, co się gazetę zabierało. Prawdą jest, że nie pierwszy raz już mówię, że chcę żeby moje książki ludzie w toalecie czytali. Kiedyś nawet wydawnictwo kupiło reklamy mojej książki w ubikacjach warszawskich knajp - plakaty na drzwiach. Od ludzi dostawałem wtedy raporty kiblowe. Sam też poszedłem się obejrzeć. I faktycznie - rozpinam rozporek, a tu patrzy na mnie moja gęba. Uważam, że to słodkie.
---
Polecam naszą słodką rozmowę.
Skomentuj posta