Słowo/obraz terytoria, wywiad, Gazeta Wyborcza, Marcin Bogucki
[GAZETA WYBORCZA] "Klasa średnia, ta mająca aspiracje, chętnie chodzi do opery. Ale flirt z kulturą celebrycką przygasł" - rozmowa z Marcinem Boguckim
Czy idąc do opery mężczyźni powinni zaopatrzyć się w granatowy garnitur i białą koszulę? Co z adidasami i dżinsami?
Marcin Bogucki, muzykolog i kulturoznawca jest postacią fascynującą - miłośnik opery, fan Eurowizji i człowiek, który zna dziesiątki piosenek disco-polo.
Jak to łączy?
- Dywersyfikuję swoje zainteresowania! Rzeczywiście wszystkie te rzeczy interesują mnie w podobnym stopniu. Zapomniałeś jeszcze o Konkursie Chopinowskim, a to wcale nie tak daleko od Eurowizji. Jedno i drugie wydarzenie jest konkursem muzycznym, w obu przypadkach ciekawe są kwestie dotyczące płci i narodowości osób uczestniczących.
Można dyskutować o tym, co to znaczy, że ktoś najlepiej gra Chopina, a ktoś tworzy najlepszą europejską piosenkę. Granica między kulturą wysoką a popularną jest płynna, muzykę lubię zaś widzieć po prostu jako element życia społecznego.
***
O tym, jak zmierzyć się z operą, jak zmienia się opera i jak "czytać" operę - kierunek zwiedzania w komentarzu.
Skomentuj posta