Miron Białoszewski, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Miron Białoszewski, "Liryka śpiącego"
Miron Białoszewski dla nas, byśmy fruwali jak poeta. W snach.
Miron Białoszewski dla nas, byśmy fruwali jak poeta. W snach.
Ernest Bryll (1935-2024) To on stał za "Peggy Brown", "Psalmem stojących w kolejce" i niezwykle popularną w PRL pieśnią "Nie zmogła go kula". W 1985 roku napisał: Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają I co chwila nam ziemia pęka pod stopami A te okrawki Kraju na którym stoimy Z hukiem od siebie w ciemność odpływają Był twórcą o niezwykłej rozpiętości zainteresowań i talentów.
TU WIĘCEJ
Yang Lian, jeden z najważniejszych chińskich poetów swojej generacji, został laureatem Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta. Więcej o laureacie przeczytacie w tekście, do którego zapraszam. Dziękuję Fundacja im. Zbigniewa Herberta za zaproszenie do poprowadzenia konferencji ogłoszenia nazwiska Laureata, z którym spotkamy się w Polsce już w maju.
Ija Kiwa w przekładzie Anety Kamińskiej.
130 lat temu urodził się Jarosław Iwaszkiewicz.
Wojciech Wencel skarży się, że zostanie usunięty z listy lektur. I ja się z nim zgadzam. Po części.
MEN rozpoczął konsultacje nowej listy lektur. Wśród rekomendacji ministerstwa znalazło się wyrzucenie z listy twórczości Wojciecha Wencla, poety, którego wiersze w 2017 roku zostały wpisane do programu szkolnego.
Wencel to poeta, który - jak pisał w "Wyborczej" Krzysztof Varga - "od kiedy pojął, że polityczna żarliwość i przystąpienie do szeregów wyznawców wiary smoleńskiej może mu się w dalszej perspektywie opłacić, zabrał się ostro do roboty". Robota przyniosła mu zarówno wpis na listę, jak i...
Dawno nie było tej rubryki. Oleksandr Koczarian w przekładzie Tomasza Pierzchały z antologii poezji ukraińskiej "Końca świata nie będzie" dla Państwa.
Dzisiaj 12. rocznica śmierci Wisławy Szymborskiej. "Meblościankę" znajdą Państwo w wydanym przed rokiem tomie "Zabaw literackich".
Wczoraj obchodziliśmy 90. rocznice urodzin Grochowiaka. Przespałem, więc nadrabiam dzisiaj. "Wielbłądy pieszczot obrastały pleśnie" - za takie frazy go kocham. I za kilka innych spraw.
Leopold Staff, "Most".
Wiersz dostałem od P., który dba o to, żebym nie zapominał, że wchodząc na most nie muszę iść sam. To jest trudny czas - zawirowania w miejscu pracy i niepewność w psio-ludzkim bytowaniu sprawiają, że lekkość bytu jest nieosiągalnym ideałem. Jak wróci, może być nawet nieznośna.