Posty dla tagu: Fundacja Olgi Tokarczuk

Czytaj post
Nagroda im. Wisławy Szymborskiej, Gazeta Wyborcza, festiwale literackie, Ministerstwo Kultury, Fundacja Olgi Tokarczuk, promocja czytelnictwa

[GAZETA WYBORCZA] "Tokarczuk i Miłosz z dotacjami, katoliccy wydawcy bez. Ponad 6 mln na promocję czytelnictwa"

Znowu dobre (no dobrze, nie dla wszystkich) wieści.

Ministerstwo Kultury przyznało dotacje dla festiwali literackich. Fundacje Olgi Tokarczuk i Wisławy Szymborskiej z hojnym wsparciem.

***

Na to rozdanie czekali wszyscy, którzy interesują się literaturą.

Przez 8 lat ministerstwo pod rządami Piotra Glińskiego w niezwykle subiektywny sposób przyznawało dotacje dla instytucji promujących literaturę. W 2023 roku ministerialnej dotacji nie otrzymały m.in. Big Book Festival, Literacki Sopot, Festiwale Miłosza i Haupta. Za to aż 750 tysięcy powędrowało do Stowarzyszenia Wydawców Katolickich,...

Czytaj post
Olga Tokarczuk, Gazeta Wyborcza, Fundacja Olgi Tokarczuk

[GAZETA WYBORCZA] "Panny z Kruka" i "WIBOR Olgi". Jak zakończyła się awantura wokół festiwalu Olgi Tokarczuk

Aktualna awantura internetowa (Festiwal Góry Literatury sponsoruje m.in. firma windykacyjna) byłaby nudną, gdyby nie kreatywność komentariatu np. u Michał Sufin.

Od "Ksiąg rachunkowych" i "WIBORu Zofii" po...

- "Trzech panów w pętli kredytowej, nie licząc komornika"

- "Panny z Kruka"

- "Stowarzyszenie zadłużonych poetów" (powieść zapewne realistyczna)

- "Dłużnik i Izolda"

- "Windykowałem angielskiego króla"

- "Tomek wśród łowców odsetek"

- "Sto lat niewypłacalności"

- "Weksel znaleziony w Saragossie"

- "O windykatorze, który jeździł koleją"

- "Weksel Dawidek"

Od siebie dodaję "Jeśli zimową nocą windykator".

Czytaj post
Olga Tokarczuk, Gazeta Wyborcza, Ostap Sływynski, PEN Ukraine, Fundacja Olgi Tokarczuk

[GAZETA WYBORCZA] "Tokarczuk: "Pierwszy raz w życiu brakuje mi słów, żeby opisać to, co się dzieje"

Wczoraj odbyło się spotkanie "Dialogi o wojnie" zorganizowane przez Fundację Olgi Tokarczuk we współpracy z ukraińskim PEN Clubem. Noblistka rozmawiała z Ostapem Sływynskim, ukraińskim poetą i krytykiem literackim, wiceprezydentem ukraińskiego PEN Clubu.

- Po raz pierwszy w moim życiu nie mam słów, by nazwać to, co dzieje się wokół mnie. Nie ma też słów, by wyjaśnić to, czego dopuściła się Rosja - mówiła Olga Tokarczuk.

Pod koniec rozmowy miała miejsce ciekawa wymiana uwag na temat rosyjskiej literatury. Sływynski zauważył, że pełna jest ona prób zrozumienia oprawcy, jak w "Biesach"...