Zyta Oryszyn, instagram, zdaniem_szota, Drzazgi
Instagram #1083
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Zyta Oryszyn (1940-2018)
"Misiakowa popłakiwała przed matką: – Dlaczego się zgodziłam, żeby mi Josełe zapłacił najpierw meblami i obrazami, a dopiero potem złotymi świnkami? Dzidek powiedział, że mi rozum odjęło, bo obszukał wszystkie meble, a w nich nie było żadnego schowanego skarbu, gdzie tam. I jeszcze te graty trzeba było zreperować po obszukaniu, pani powiem, że sam Josełe by nie poznał, że były porozkładane na części, Dzidek zresztą się zastanawia, czy to naprawdę pożydowskie meble, jak w nich żadnego schowka nie ma, tylko w komodzie schowek był, ale pusty, ten Josełe wstydu nie miał,...
Olga na wywczasie a ja dziś tylko na chwilę. Literatura z kręgu 'podziemie, lata 70-80' mnie niezbyt zajmuje ale że seria Kanon Literatury Podziemnej na taniej książce do nabycia była to nabyłem. Bez większych oczekiwań aż tu nagle...
Zyta Oryszyn i jej "Madam Frankensztajn" to bardzo mocna opowieść o kobietach-wariatkach, walczących z absurdalną rzeczywistością i przyznaję, że mnie porwało. Fantastycznie napisane, fraza, zdania, ciągi i zlepy w składni, dźwięczność... Przykuło mnie na dwa wieczory i wam polecam, choć chyba na zimowy bardziej czas.
Niestety w Kanonie Literatury Podziemnej...