Biuro Literackie, instagram, zdaniem_szota, Adam Kaczanowski
Instagram #1076
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Wiersz co prawda zatytułowany "W sobotę", ale przypomniał mi się w niedzielę. Justyna Bargielska dla Państwa na dobrą noc. I my. Szalikowcy tęczy. --- W sobotę Wystrugałam z kawałka kory głowę psa, do której można było włożyć własne oko, więc wkładaliśmy po kolei. Potem pojechaliśmy nad wodę karmić ostatnie łabędzie, potem na cmentarz, nie znaliśmy nikogo, ale było tak ładnie, że na pewno tam wrócimy, wszyscy. Wracając, staliśmy na światłach, widziałam syna w lusterku, był bliżej, niż się wydaje. Widziałam ciebie, byłeś tam, gdzie zawsze. Jest dziwnie, powiedziała...
Choć z okładki tej książki uśmiecha się do nas brodaty (i szczerbaty) facet w śmiesznej czapce z drobiem na ramieniu, to bohaterów książki Birgera Amundsena jest przynajmniej kilku. I nie, nie drób będzie tu odgrywał ważną rolę.
Zdjęcie z okładki trochę przekłamuje rzeczywistość. W świecie, w którym przez czterdzieści lat mieszkał Harald Soleim, kury nie mają łatwo. Trochę lepiej mają się tam psy, ale na swoje “lepiej” muszą zapracować, bo trzymanie tu psa tylko dla głasków, pozbawione jest sensu. Jeszcze lepiej mają niedźwiedzie, o ile nie postanowią urządzić sobie uczty tłuszczem z beczki...
Cafe Bergson zorganizowało spotkanie ze mną o "Pannie doktór Sadowskiej", zapraszam do posłuchania:
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Miron Białoszewski dzisiaj dla Państwa, oczywiście z "Antologii polskiej literatury queer".
JEST! Jedna z najważniejszych książek LGBT ostatnich lat, gigantyczna (900 stron) antologia polskiej literatury queer pod redakcją Błażeja Warkockiego, Alessandro Amenty i Tomasza Kaliściaka.
Autorzy we wstępie piszą: “Otrzymujemy rozległą mapę literacko-kulturowo-społeczną, którą warto czytać nie tyle chronologicznie, ile problemowo”. O tym jak ważna jest to książka dla dyskusji o polskiej literaturze świadczy choćby lista nazwisk, które w “Antologii…” znajdziemy - Mickiewicz, Słowacki czy Kraszewski mają tam swoje miejsce, ale też twórcy i twórczynie współcześni - Lis, Klicka czy Osińska....
Dzisiaj na dobrą noc wiersz... zadedykowany Tajfunowi. Autor - Piotr Mitzner. Jest to drugi fragment poetyckiego dyptyku. Ale to nie koniec dobra, bowiem wiersz został przełożony na język rosyjski przez Igora Belowa. To jest trochę surrealne, ale niezwykle miłe. Tajfuś odszczekuje. --- PSALM PSA (2) (Tajfunowi) na spacer ciemną doliną chodź rzuć mi patyk i biegnij za mną zła się nie ulękniesz bo ja jestem z tobą --- 2. на прогулку долиною смертной тени пошли брось мне палку и беги за мной не убоишься ты зла потому что я с тобой Перевод Игоря Белова ---
"Młodzi mają świadomość, że ich cholerni rodzice, którzy im mówili 'ojczyznę kochać trzeba i szanować' to spier****. Starzy załatwili im to, że oni nawet nie wiedzą czy będą mieli wodę w kranie, jakim powietrzem będą oddychać, jak będzie wyglądał ten świat. (...) Pandemia nam pokazała, że nic nie jest dane na zawsze, możesz przewidzieć najbliższe pięć minut. (...) Naszym zadaniem jako dziennikarzy jest subtelnie, bez poczucia wyższości podrzucać ludziom tropy, którymi mogą iść".
Polecamy się Państwu z Karolina Piotrowska, bo w tej rozmowie pada kilka rzeczy, które próbuje od dawna mówić i...
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)