Maciej Bobula, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Maciej Bobula, "mały bonibo bezinteresownie pomagają innym zwierzętom, to fakt"
Mam dla Was - bezinteresownie - taki wiersz Macieja Bobuli.
Mam dla Was - bezinteresownie - taki wiersz Macieja Bobuli.
Na wakacyjnej liście lektury byłego prezydenta USA są m.in. reportaż o biedzie w Ameryce, biografia Martina Luthera Kinga, powieści obyczajowe i kryminały. Czy jego lista zainspiruje polskich polityków?
***
A kto na liście?
Kilkoro starych znajomych - Eleanor Catton, David Grann, Dennis Lehane, Matthew Desmond. Ale też Ann Napolitano, czy "Blue Hour", debiut Tiffany Clarke Harrison, powieść obyczajowa o dwurasowej kobiecie, będąca - jak piszą recenzenci - poetycką kontemplacją nad takimi tematami jak macierzyństwo, gniew, żal i bycie czarną w Ameryce.
***
Dużo więcej dowiecie się z mojego...
Sebastian Barry wśród 13 twórców i twórczyń nominowanych do tegorocznego Bookera! Poznaj 13 autorów i autorek nominowanych do najbardziej prestiżowej nagrody w anglojęzycznym świecie literackim. A możesz to zrobić klikając TUTAJ.
Mam dla Was Tomasza Różyckiego, bo właśnie odesłał autoryzację wywiadu i jest szansa, że rozmowa, którą zaczęliśmy rok temu, znajdzie jakiś swój finał. I że nie skończymy na tym dialogu.
– Potrzeba przemyślenia na nowo literackiego kanonu nie ma służyć jakimkolwiek wykluczeniom, ale próbie odnalezienia odpowiedzi na pytanie o to, co we współczesnej literaturze jest ważne – uważa minister kultury. Dlatego w porozumieniu z resortem edukacji ustalono, że spis lektur będzie uwzględniał literaturę tworzoną przez osoby niebinarne. Ósmoklasiści będą czytać "Nigdy nie będziesz szło samo" Anouk Herman, a osoby przystępujące do matury mogą się spodziewać wierszy Marii Komornickiej – Piotra Własta. Medale Gloria Victis przyznano zaś Sylwii Chwedorczuk i Emilii Padoł za opracowanie...
Wstrząsający poemat "Paszport" Antoine Cassara, maltańskiego poety, przełożyła na polski Zuzanna Gawron i jest to wielka robota. Sam - napisany w 2009 roku - poemat to jeden z najgłośniejszych w ostatnich latach tekstów poetyckich dotykających kwestii migracji. Cassar pokazuje w tym swoistym liście miłosnym, że wędrówka jest na stałe wpisana w ludzkie doświadczenie. Mówi o granicach, przywilejach, dramatach. I wierze w to, że poetycki paszport może kiedyś zastąpi te oficjalne. Rzecz to nietuzinkowa i łatwa do zgubienia, bo wielkości tytułowego paszportu. Wydaje wydawnictwo o...
Jęknąłem wcale nie cicho, gdy przeczytałem opis nowej powieści Tomasza Różyckiego. Blokowe opowieści z czasów PRL wydają się tematem przetrawionym przez literaturę. Tematem, z którego trudno wycisnąć krew i pot. Choć Różyckiemu kibicuję od lat, miałem obawy. Bo się już Różycki trochę spalił na "Ijaszu", będącym propozycją literacko ciekawą, ale dla wąskiego bardzo grona czytelników. A tu te bloki. No po co Ci to panie poeto, po co? Pytałem głośno, bo ja rozmawiam z autorami czasem bez ich udziału. A jednak Różyckiemu się udaje. To ballada, mit, legenda. Antropologia blokowiska...
- Muzeum jest instytucją pokazującą przeszłość, ale skierowaną do przyszłości - mówi profesor Krzysztof Pomian w rozmowie, która dzisiaj ukazała się na łamach mojego miejsca pracy. Pomian: - Podstawową funkcją muzeum jest przechowywanie posiadanej przez nie kolekcji i jej przekazywanie w dowolnie odległą przyszłość. Na nią nakłada się druga funkcja, która często z nią koliduje - udostępniania kolekcji. Eksponowanie przedmiotów to jednocześnie narażanie ich. Mimo wyrafinowanych technik, jakimi dzisiaj dysponujemy, zawsze wystawienie przedmiotu na światło dzienne jest ryzykowne. Co jest...
"Co to było w nocy / że tak zaśliniłam poduszkę", zastanawia się Genowefa Jakubowska-Fijałkowska, laureatka m.in. Nagrody im. Wisława Szymborska w jednym z wierszy zgromadzonych w tomie "Wiwisekcja". Tomie, do którego miałem zaszczyt napisać kilka zdań na okładkę. Oto one. W czasach radykalnej empatii, czułych narratorów i przyjaznego motywowania, poetka ta proponuje lirykę (pozornie) nieczułą, zwłaszcza wobec samej siebie. Lirykę nie oszczędzającą nikogo - zarówno czytelnika, jak i autorskiej persony. To poezja zirytowana, niedospana, politycznie zorientowana, ale też bezradna,...
- Norma językowa nie odpowiada naszym czasom. Działania normatywne były to często działania obronne - miały uchronić nasz język przed obcymi wpływami, miały scalić go po trudnych doświadczeniach historycznych - mówi mi w dzisiejszej GW znany wam zapewne z mediów społecznościowych językoznawca, Mateusz Adamczyk. ADAMCZYK: - Normę językową tworzyły elity, a w związku z brakiem edukacji stała się ona niedostępna innym warstwom społecznym, co tylko pogłębiło podziały. Powszechność szkolnictwa pozwoliła jakoś to wszystko wyrównać, ale nie czarujmy się - nie ma w Polsce równego dostępu do...