Czytaj post
W.A.B, Jakub Szamałek

[RECENZJA] Jakub Szamałek, "Stacja"

Jest Jakub Szamałek jednym z moich największych i najsympatyczniejszych odkryć lekturowych ostatnich lat. Udaje mu się bowiem zamienić banalne w strukturze opowieści sensacyjno-kryminalne w naprawdę wciągające historie, gdzie sama akcja - tutaj nikt rzeki kijem nie zawraca - nie przeszkadza autorowi w opowiedzeniu czegoś “na boku”. Tak też dzieje się w najnowszej powieści Szamałka, “Stacji”, gdzie niezbyt wysublimowanej historii, towarzyszy niezwykle rozbudowana, intrygująca i doskonale udokumentowana opowieść o współczesnym wyścigu kosmicznym. Szamałek najwyraźniej ma ambicje i swojej...

Czytaj post
Marcin Gaczkowski, Wiersz Nocną Porą, Wasyl Stus

[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Wasyl Stus, "Rewolucja poety"

W rodzinnej wsi Wasyla Stusa, autora tego wiersza, jest studnia, którą wykopał jego ojciec. Jest też pomnik, ale studnia mnie najbardziej zaciekawiła. O Stusie będzie tu za jakiś czas więcej. Ale też o Tarasie Szewczence. Łączy ich syn Stusa, Dmytro który jest dyrektorem muzeum Szewczenki. I nie tylko. Ale to za jakiś czas. A teraz wiersz. Przełożył Marcin Gaczkowski.

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Andrea Wulf, Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Piotr Chojnacki

[RECENZJA] Andrea Wulf, "Człowiek, który zrozumiał naturę. Nowy świat Alexandra von Humboldta"

- Natura będzie moim językiem - pisał w swoim dzienniku Henry David Thoreau, mocując się z opisem, który miał plątać naukę i poezję, naturę i człowieka, to co bliskie z tym, co odległe, acz wciąż dostrzegalne. W efekcie zmagań Thoreau powstała książka niezwykła, zapis doświadczania siebie i świata, czyli "Walden". W Polsce ten powstały w połowie XIX wieku zbiór esejów jest wciąż zbyt mało znany, podobnie jak biografia (i oczywiście dzieła) człowieka, bez którego nigdy “Walden” by nie powstało, czyli Alexandra von Humboldta. Ten niemiecki przyrodnik na przełomie XVIII i XIX wieku...

Czytaj post
Wisława Szymborska, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] ""Dzięki Wisławie inaczej widzę nawet guziki". Co Szymborska widziała w najzwyklejszych przedmiotach"

- Wolałabym nie udzielać sobie prawa do pisania o własnych wierszach. Tym zdaniem Szymborska zaczęła krótki wstęp do wydanego w 1967 roku zbiorku wierszy, który ukazał się w serii "Biblioteka poetów XX wieku". Dzisiaj w GW próbuję opowiedzieć nam dlaczego jest też poetką na XXI wiek. *** - Jeśli to muzeum naprawdę istnieje, to proszę bardzo, przesyłam dwa guziczki odprute od nienoszonej już sukni - napisała w liście do Muzeum Guzików przesyłając eksponaty. *** "Zawsze miałam serce do kiczu" - tak w 1993 r. Wisława Szymborska zatytułowała krótki tekst poświęcony pocztówkom,...

Czytaj post
Joanna Rusinek, Michał Rusinek, Zygzaki

[RECENZJA] Michał Rusinek, Joanna Rusinek, "Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci"

Przeleżała się ta książka na przyłóżkowych stosikach, bo mimo sporej sympatii wobec osób i osiągnięć rodzeństwa Rusinków oraz bohaterki tej opowiastki, miałem poczucie, że nie chce mi się kolejny raz wchodzić nawet do rzeki Heraklita. A jednak mnie zaskoczyli. Po pierwsze ogromem pracy wykonanej przez Joannę Rusinek - wydana w Poznaniu, ale nie "po poznańsku" książka zilustrowana została przynajmniej kilkoma stylami. Rusinek stosuje zarówno charakterystyczną dla siebie kreskę, którą znamy choćby z "Wędrówki Nabu", ale też sięga po wyklejanki, kolaż, czyli to, z czego - poza poezją i...

Czytaj post
Książka Tygodnia, Drzazgi, Pasje, Caleb Azumah Nelson, Mariusz Gądek

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Caleb Azumah Nelson, "Otwarte wody"

Jakie ten facet ma wyczucie! “Otwarte wody” Caleba Azumaha Nelsona to niezwykły debiut. Amerykański pisarz udowadnia, że doskonale czuje język i frazę, która jest melodyjna, roztańczona, rozchwiana, a gdy trzeba - konkretna, skupiona na wydarzeniach. Od poetyckich fragmentów przypominających “spoken word”, po wciągającą opowieść obyczajową, “Otwarte wody” to z pewnością jedna z najciekawszych książek, które ukazały się w tym roku po polsku. Jesteśmy w południowym Londynie. U fryzjera. - Brzęczały tylko głucho maszynki sunące po miękkiej skórze na głowach klientów - pisze Nelson. - W...