Posty dla tagu: Instytut Wydawniczy PAX

Czytaj post
Italo Calvino, W.A.B, Julian Barnes, Anna Kołyszko, Czytelnik, Leopold Buczkowski, Państwowy Instytut Wydawniczy, Wydawnictwo Literackie, Instytut Wydawniczy PAX, Jerzy Andrzejewski, Philip Roth, Adam Szymanowski, Anna Wasilewska, Fiodor Dostojewski, Heinrich Boll, Teresa Jętkiewicz

7 książek - łańcuszek internetowy

“Wstaw 7 ulubionych książek. / Codziennie jeden post, ze zdjęciem okładki. / Bez wyjaśnień, bez słów”

Elias Canetti pisał, że “powieści powinny być policyjnie zakazane”, mam podobne zdanie o łańcuszkach internetowych. Jednak tu uległem.

Po tygodniu wrzucania zdjęć okładek - zestaw obowiązkowy. Są tu tytuły, dzięki którym moje rozumienie literatury i oczekiwania wobec niej się zmieniały, rozszerzały. Powieści, bo wszystkie prezentowane tu książki to - mimo wszystko - powieści, dzięki którym uświadomiłem sobie, że w literaturze można napisać coś z erudycją (Barnes), stworzyć prostą ale...

Czytaj post
Leopold Buczkowski, Instytut Wydawniczy PAX

Leopold Buczkowski, "Czarny potok"

“Cienki, rudawy świt poszerzał się nad mętnym pagórkiem chmury, pod którą, na prawo, dogasała łuna, ale nie było jasniej koło nas, ciągle wisiało czarne sukno na oczach i łzawiły powieki.”

Tak mi można pisać. I choć to książka o wojennym szaleństwie, to jest w niej tyle lirycznych opisów świata, że można by obdzielić niejedną powstałą w ostatnich latach powieść. Niezwykły, wstrząsający, porywający - “Czarny potok” sprawił, że przez ostatnie kilka dni trudno mi było się skupić na innych lekturach.

Czemu o tej książce nie usłyszałem w liceum? Czemu pozwolono mi przeżyć trzydzieści lat bez jej...

Czytaj post
Instytut Wydawniczy PAX, Francois Mauriac, Marek Chamiec

Francois Mauriac, "Święta Małgorzata z Kortony"

To teraz jak na spowiedzi (czy podczas wizyty u terapeuty) - kto z was czytał książki zgodnie z kluczem noblowskim? Kochani? Kochane? Widzę kilka nieśmiało podniesionych rączek, nie bójcie się, pan redaktor również próbował tego dokonać i niestety mu się udało w młodości. Teraz ma trzydzieści lat i czasem zaskakuje w towarzystwie rzucając od niechcenia: “Ach, Sillanpää? Czytałem “Nabożną nędzę”, pamiętam jak dziś” ( nic nie pamiętam poza tytułem, ale nie mówcie nikomu). Pamiętam, była to przyjemność, której nie chciałbym drugi raz sobie serwować. Za to moi kochani przyjaciele, tacy co to...