Czytaj post
krytyka literacka

Słowo o krytyce

Paulina Małochleb na blogu Książki na ostro napisała krótki acz bardzo treściwy tekst o festiwalach literackich i choć mam wrażenie, że autorka odrobinę zapomniała, że festiwale mimo wszystko fundują (w różnym stopniu, ale jednak) wydawcy, zatem promocyjny aspekt spotkań i prezentacji musi być zachowany, to dla mnie najciekawszy punkt brzmi:

“(...) zupełnie zapomnieliśmy o krytycyzmie i spotkania autorskie zamieniły się w spotkania promocyjne – prowadzący nie zadają pytań trudnych, nie można wskazywać błędów i niekonsekwencji autorowi.”

Byłem w Krakowie na takim spotkaniu podczas Targów...

Czytaj post
Julian Tuwim, Zuzanna Ginczanka, Władysław Broniewski, Antoni Słonimski, Andrzej Nowicki, Tadeusz Hollender, Paweł Hertz, Marian Hemar

"Poeci tłumnie po kawiarniach zgromadzeni wyrażają swoje zdanie o pewnym tomie wierszy"

Gdy tak sobie dyskutujemy o krytyce literackiej i jej grzecznym ufryzowaniu (takim na pazia), to przychodzi mi na myśl tylko jeden wiersz. Na zdjęciu fragment z książki "Satyra prawdę mówi... 1918-1939" pod redakcją Zbigniewa Mitznera i Leona Pasternaka, wydał Czytelnik w 1963 roku. Tekst poniżej.

Autorzy: Zuzanna Ginczanka, Władysław Broniewski, Marian Hemar, Paweł Hertz, Tadeusz Hollender, Andrzej Nowicki, Antoni Słonimski i Julian Tuwim

Po pierwsze złe wiersze

Po drugie za długie

Po trzecie hańba takiemu poecie

Po czwarte nic nie warte

Po piąte pachną Fołksfrontem

Po szóste puste

Po siódme nudne