Czarne, Anna Bikont
Anna Bikont, "Sendlerowa. W ukryciu"
“Czołgam się przed tą książką na kolanach” wyznała mi redaktora Wróbel wczorajszego wieczora po lekturze pierwszych stron. Mając za sobą całość “Sendlerowej” mam pragnienie podziękować autorce za to, że napisała to dla nas. Bo to jest naprawdę wielka rzecz.
“Tak już jest, że wybiera się jedną postać, i wybrano Sendlerową” mówi Annie Bikont Hanna Rechowicz. Ona sama mówiła o sobie przyjaciołom, że jest “narodowym alibi”. Bohaterka czasu, gdy “walka o ratowanie Żydów była w dużej mierze wojną polsko-polską. Dlatego tak trudno o niej opowiedzieć”. Anna Bikont spróbowała i w efekcie dokonała...