Alice Munro, autografy
O autografach
Wczoraj swoje urodziny obchodziła Alice Munro. Autograf autorki, która od lat nie jest widywana publicznie ma swoja tajemniczą historię, którą usłyszą Państwo za jakiś czas.
Wczoraj swoje urodziny obchodziła Alice Munro. Autograf autorki, która od lat nie jest widywana publicznie ma swoja tajemniczą historię, którą usłyszą Państwo za jakiś czas.
Piesek sobotni #piesektajfun
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 11, 2020 o 5:06 PDT
A wy co? Dalej się cieszycie, że z zachowania był "wzorowy"? Przedwojenny oficer był oceniany na podstawie ponad trzydziestu kryteriów w ośmiu kategoriach. #zdaniemszota
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 10, 2020 o 7:23 PDT
O reportażu przywiezionym z Kanady, nominowany m.in. do Nagrody Literackiej Nike. O nazwisku, na które pracuje się wiele lat. O micie genialnego dyletanta. O debiucie, który nie jest debiutem. O swojej pierwszej książce. O polskiej szkole reportażu. O wszystkich odcieniach szarości…
Od nauczycielskich dzieci zawsze wymaga się więcej. Tak było też z Józiem, zwłaszcza że jego ojciec (także Józef) miał ciężką rękę, jak to się eufemistycznie mówi. Dwóch synów pary nauczycieli z Łopusznej pracowało później ze zwierzętami, trzeci wybrał posługę duchową. I pokochały go tysiące Polaków. Nie tylko wierzących. Ba - można mieć wrażenie, że ci, którzy do wiary podchodzą sceptycznie, a czasem nawet wrogo, widzieli w nim człowieka umożliwiającego porozumienie, spajającego podzielone społeczeństwo.
W tym roku minęło już dwadzieścia lat od śmierci Józefa Tischnera, księdza-filozofa,...
Co robi bloger po wejściu do poważnego Centralnego Archiwum Wojskowego? Milion selfiaczków. A tak na poważnie - tęskniłem za tym miejscem. Tu czas się zatrzymał na 37 roku. Miejscami #zdaniemszota #centralnearchiwumwojskowe #koronaarchiwówpolskich #pogromcyakt
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 10, 2020 o 6:48 PDT
Czy "Koniec lodu" rozpali moje czytelnicze serduszko? Mam taka nadzieję. #zdaniemszota #dahrjamail #wydawnictwokrytykipolitycznej #aleksandrapaszkowska
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 8, 2020 o 2:20 PDT
Musiałem sobie to kupić. W tym roku udało mi się do minimum ograniczyć wszystko, ale nie mogłem sobie tego darować. Oczywiście nie liczę na lekturę całości przed emeryturą. Ale przecież Goethego nie kupuje się tylko po to, by go czytać. #zdaniemszota #johannwolfgangvongoethe #wojciechkunicki #ewaszymani #fundacjacieszkowskiego
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 8, 2020 o 11:10 PDT
Mam nadzieję, że wszyscy z Państwa wiedzą o czym jest “Folwark zwierzęcy” Orwella i że nie muszę tu opisywać akcji książki, ani jej - dość oczywistego - przesłania. Komiks brazylijskiego rysownika Odyra w tłumaczeniu Małgorzaty Kaczarowskiej to - jak zapewnia wydawca - pierwsza taka adaptacja historii Orwella.
Nie dziwi mnie szczególnie to, że dotąd nikt nie pokusił się na zrobienie z powieści komiksu. Trudność polega na sporej - mimo wszystko - dosłowności metaforyki tej książki i jej narracyjnej prostocie - chronologiczna, dość przewidywalna opowieść Orwella swoją największą moc ma w...
Jaka to jest smakowita książka!
Wiem, że brzmi to jak slogan dopasowany do nazwy wydawcy (Smak Słowa), ale nic na to nie poradzę - to pierwsze, co przychodzi mi do głowy po lekturze “Przechytrzyć historię”. Aaron Lansky bezpretensjonalnie gawędzi o niezwykłym dziele, którego się podjął, w fascynujący sposób zachęcając do nauki języka jidysz, pokazując najważniejszych autorów i autorki, a - co chyba najistotniejsze - przypominając, że za każdym egzemplarzem zgromadzonym w olbrzymiej aktualnie bibliotece Yiddish Book Center stoi ich właściciel i ich wspólny los.
Lansky w latach 80. studiował...