Posty dla tagu: zmarli

Jarosław Klejnocki, zmarli

Jarosław Klejnocki (1963-2025)

Był poetą, prozaikiem i wieloletnim dyrektorem Muzeum Literatury w Warszawie. Jedną z najważniejszych postaci polskiego życia literackiego ostatnich trzech dekad.

Nie żyje Jarosław Klejnocki. Urodzony w 1963 roku prozaik, poeta, krytyk literacki, redaktor i wieloletni dyrektor Muzeum Literatury był tytanem pracy. Zostawił po sobie kilkanaście tomów poezji, pięć powieści, tomy eseistyczne, krytycznoliterackie i opowiadania.

Więcej tutaj

Czytaj post
zmarli, Szymon Żuchowski

Szymon Żuchowski (1983-2025)

Poeta i tłumacz. Przełożył m.in. "Syna Jezusa" Denisa Johnsona, "Nowe jedwabne szlaki" Petera Frankopana i "Inne życie" Jodie Chapman.

Był to intelekt nieokiełznany. Razem z Pawłem Soszyńskim sprawiali, że bary stawały się katedrami intelektu.

Pisze się tragiczna historia literatury tych czasów.

Wspomnienie znajdziecie u Jacek Dehnel.

Tu więcej o Szymonie

Czytaj post
Ngũgĩ wa Thiong’o, Gazeta Wyborcza, zmarli

Ngũgĩ wa Thiong’o (1938-2025)

Zmarł pisarz, który przez dekady był jednym z najważniejszych kandydatów do Nobla. Bezkompromisowy, wyjątkowy twórca - więziony w ojczyźnie za literaturę, uchodźca, a przy tym naprawdę świetny pisarz. *** - Kolonializm i jego upadek to był bardzo gwałtowny proces, którego efektem jest trudny do zakończenia cykl przemocy - mówił w rozmowie, która stała się kanwą do dużego tekstu, jaki napisałem przed dwoma laty w "Wyborczej". "Pociski były sposobem na fizyczne ujarzmienie. Język ujarzmiał dusze" - pisał w klasycznym eseju "Decolonising the Mind" (Dekolonizując umysł) Ngugi wa...

Czytaj post
zmarli, Edward Redliński, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Siłą jego prozy była bezpruderyjność, humor i słuch językowy. Edward Redliński nie żyje"

Edward Redliński (1940-2024) Aktualna wciąż jest recenzja, którą - na skrzydełku okładki pierwszej książki Redlińskiego - napisała krytyczka Zenona Macużanka. Pisała: "Redliński zaproponował nam kawał razowego chleba; po stylizowanych i liryczno-poetyckich wizjach wsi, po mrocznych i często pełnych dramatyzmu moralitetach – chleb ten ma smak wyborny, jest pożywny i budzi, przynosząc cząstkę przejmującej prawdy, uczucie ulgi. Wywołuje też odprężający śmiech, nawiązując do starych tradycji rejowskich, do wspaniałej epoki renesansu".

Więcej tutaj

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Halina Bortnowska, zmarli

[GAZETA WYBORCZA] "Nie żyje Halina Bortnowska"

- Dzielny, jasny człowiek, wielkiej odwagi, pełna troski i myśli o innych - wspomina Bortnowską Maja Komorowska. Halina Bortnowska urodziła się w 1931 roku w Toruniu. Jej rodzina przeniosła się do Warszawy, gdzie tuż przed wybuchem powstania, ukończyła szkołę podstawową. W trakcie powstania warszawskiego została deportowana do niemieckiego obozu pracy. Po maturze w 1949 r., mimo świetnych ocen, nie została przyjęta na studia z wymarzonej biologii. Wybrała naukę w Instytucie Katolickim we Wrocławiu, następnie studiowała filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. - Nasze nazwisko...