instagram, zdaniem_szota, Ricardas Gavelis, Kamil Pecela, Kolegium Europy Wschodniej

Instagram #982

W ten weekend gram w "Wileński poker". Jestem abnegatem gier karcianych, ale za to lubię gdy jest duzo stron. 640 przede mną. A Państwo co planują na weekend? Poczytać? #zdaniemszota #ričardasgavelis #kamilpecela #wydawnictwokew

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 5, 2020 o 7:59 PDT

Czytaj post
lektury szkolne, Henryk Sienkiewicz

Usunąć "W pustyni i w puszczy" z listy lektur?

Komentariat zawył z radości pod wczorajszą petycją o usunięcie “W pustyni i w puszczy” ze szkolnych lektur. Część z Państwa zareagowała entuzjazmem, część - oburzeniem. Powiem jak najgorszy populista - wszyscy macie rację, ale niektórzy mniej.

Umówmy się na samym początku co do dwóch rzeczy: jest to lektura rasistowska i nie przyjmuję głosów przeciwnych. Ale też druga rzecz - Sienkiewicz nie jest złym pisarzem, on ma piękne momenty, tylko trzeba się skupić i błotem nie obrzucać Noblisty. Kiedyś o tym więcej, dzisiaj przejdźmy do meritum sporu.

Wysuwają Państwo najczęściej kilka argumentów, które pozwolę sobie cytować:

Czytaj post
Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, Panna doktór Sadowska

7.08.2020 - "Panna doktór Sadowska" ujrzy świat

W listach pytacie - czy można Cię kupić?

Otóż już można. Zaczyna się ten proceder od dodania do koszyka, a potem warto zapłacić.

Będę miał premierę 7 sierpnia, spotkamy się online i offline oraz - mam taką nadzieję - w lekturze.

Z każdego egzemplarza część dochodu przeznaczona jest na wykarmienie psa Tajfuna, więc sami rozumiecie - warto!

DrugaNoga, Agata Dudek, Zuzanna Kisielewska, Małgorzata Nowak

Instagram #981

Łacińskie i greckie sentencje opisane przez Zuzannę Kisielewską, zilustrowane przez mistrzynie - Agatę Dudek i Małgorzatę Nowak. Piękna i całkiem zabawna książka, która w zwykłych czasach powinna stać się hitem okresu nagród końcoworocznych. I te ilustracje... Dudek i Nowak to estetyczny Olimp. #zdaniemszota #zuzannakisielewska #agatadudek #małgorzatanowak #acapulcostudio #druganoga

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 2, 2020 o 12:54 PDT

Czytaj post
Dzień Dziecka, Konstanty Lech, Konrad Jeziorowski

Na Dzień Dziecka

Na dobrą noc w Dzień Dziecka mam dla was fragment czytanki z "Książki dla klasy drugiej" Konstantego Lecha i Konrada Jeziorowskiego wydanej w 1929 roku w brazylijskiej Kurytybie. Podręcznik ten, skierowany do dzieci uczących się w polskich szkołach na emigracji, starał się połączyć nową rzeczywistość z pamięcią o Polsce. Tutaj nasz bohater, mały Jurek próbuje wyjaśnić Piniowi na czym polega polski patriotyzm. Na szczęście Pinio ma swój, brazylijski, co nie przeszkadza Jurkowi założyć w Brazylii polskiej republiki. Dopóki jest to marzenie dziecka, dopóty wydaje się być niegroźne i...

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Ewa Lipska, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Ewa Lipska, "Rekiny"

Dzisiaj troche wcześniej, bo czuję się podle i zamierzam zapoznać sie z poduszką szybciej niż zwykle. Ewa Lipska z tomu "Miłość w trybie awaryjnym". Tomu - dodajmy - mistrzowskiego, bo dwa poprzednie mnie trochę rozczarowały, a tu jest siła prostoty i głębi w niewielu słowach. O miłości Lipska potrafi wspaniale. I nie tylko o miłości.

TAKO, Katarzyna Bogucka, instagram, zdaniem_szota

Instagram #980

Wszystkiego najlepszego wszystkim. Ilustruję ten dzień Tajfunem i książką, której nigdy nie przeczytałem "od deski do deski", ale kocham przeglądać np do porannej kawy - "Spacerem" Katarzyny Boguckiej (wyd. Tako). Dziesiątki czynności i zdarzeń, które czekają nas podczas spaceru, a do tego refleksja o przemijaniu. Smutno piękna książka z wieloma odniesieniami ikonograficznymi. Taki cymeski, który kupuje się tylko dla siebie, z ekstrawagancji, hedonizmu, by mieć. Lubię takie książki. Dzisiaj krótko, bo czas na spacer. #zdaniemszota #katarzynabogucka #spacer #tako #piesektajfun

Post...

Czytaj post
Czarne, Mikołaj Grynberg, buforowanie

[BUFOROWANIE] Mikołaj Grynberg, "Poufne"

Mikołaj Grynberg napisał książkę, w której są akapity, których się długo nie zapomina. Brutalnie szczera, bolesna, pełna wisielczego humoru i grozy. Do dykcji autora chwilę trzeba się przyzwyczaić, na początku robi wrażenie zbyt prostej, jakby nadmiernie anegdotycznej, trochę nastawionej na wic, ale później śmiech grzęźnie w gardle. Rozmawiam z autorem we wtorek. Jestem przerażony.