Warstwy, Wiersz na dobrą noc, Małgorzata Lebda
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Małgorzata Lebda, "Punkty spustowe"
W dniu, który ma momenty z każdej pory roku Małgorzata Lebda dla Państwa.
W dniu, który ma momenty z każdej pory roku Małgorzata Lebda dla Państwa.
W oczekiwaniu na letni deszcz, Ján Ondruš w przekładzie Zbigniewa Macheja wydany niedawno w tomie "Przełykanie włosa" przez Biuro Literackie.
Rocznicę urodzin obchodzić "Wierszem ostatnim" można tylko w rubryce gdzie na dobrą noc oferuje się wiersze czasem ciężkostrawne nocną porą. Aleksander Wat dla nas na noc. "Wiersz ostatni" Schodzenie schodzenie ciągle schodzenie I żebym to ja sam! w zaciszu, po ciemku. Te przede mną, za mną obok nogi przeganiają ten stukot butów, to dudnienie w metro Châtelet? Tylko jeden nieruchomy beznogi akordeonista charon. I gdzie ja się zabłąkałem? Eurydyce? Eurydyce? Schodzenie Schodzenie ciągle schodzenie ciągle w dół schodzenie a jutro stwierdzą to tylko trzy łokcie pod ziemią.
"Nadeszła już pora, żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć" mówi Tomasz Różycki Państwu dzisiaj na dobrą noc. I chciałoby się podążać za tą myślą.
Ewa Sonnenberg dla Państwa. Oczywiście z "Dezorientacji. Antologii polskiej literatury queer".
Dzisiaj 7 rocznica śmierci Tadeusza Różewicza. Dla nas wiersz, pod którym pewnie by się wszystkie osoby piszące wiersze podpisały. Może i wiersze zbiegły się do poety, dla nas pozostają rozproszone, choć zbierane. I ważne, przynajmniej mam taką nadzieję. Rok Różewicza jakoś bez mocy i niewiele w nim póki co się wydarzyło, ale chociaż trochę wierszy wszyscy w necie poczytamy.
Wisława Szymborska na dobrą noc o tym, że książki mają moc.
Nuala Ní Dhomhnail, laureatka Międzynarodowej Nagrody im. Zbigniewa Herberta przed Państwem w wierszu "Ty" przełożonym przez Krystynę Dąbrowską z angielskiego. W a5 właśnie ukazał się tom poezji irlandzkiej pisarki pt. "Cierń głogu". Sporo tam o syrenach i wiersz o poronieniu. Intrygująca całość.
Paul Celan dla Państwa w przekładzie Ryszarda Krynickiego. Dzisiaj 51 rocznica samobójczej - prawdopodobnie - śmierci poety. (ten cykl nie zawsze powinien się nazywać jak się nazywa, ale cóż... )