Milczenie = śmierć
STRACH "Strach przechodzi z człowieka na człowieka Bezwiednie, Jak dreszcz, co udziela się liściom Od innych liści. I naraz całe drzewo drży, A nie ma śladu wiatru". To wiersz Charlesa Simicia (tłum. S. Barańczak), poety pochodzącego z Jugosławii, który uciekł w latach 50. do Stanów przed komunistycznym terrorem. W pamięci miał jeszcze bomby spadające na jego dom. --- Mechel Moses Zorn był świadkiem pogromu lwowskiego. Jego zeznania przytacza w swojej książce Grzegorz Gauden "Po przeciwnej stronie ulicy stał tłum ludzi cywilnych i żołnierzy, wśród tego pospólstwa...