Czytaj post
Władysław Szlengel, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Władysław Szlengel, "Kontratak" (fragment)

Fragment wiersza "Kontratak" Władysława Szlengla. Wiersz był poświęcony walkom w getcie warszawskim, które wybuchły w styczniu 1943. Ale doskonale obrazuje stan, w którym "wino walki uderza do głowy" i potrzebę, by mieć swoje "lasy partyzanckie" choćby w zaułkach "Dzikiej i Ostrowskiej". Pisze Szlengel w poetyce bliskiej Broniewskiemu, ale też pamiętającej Peipera czy Jasieńskiego. Wielki poeta. Zginął podczas powstania w getcie.

Marginesy, instagram, zdaniem_szota, Izolda Kiec

Instagram #950

Jakiś czas temu, przy okazji recenzji wierszy zebranych Zuzanny Ginczanki pisałem o “ginczankologii” i bardzo się cieszę, że jesteśmy świadkami chyba ukoronowania tej dziedziny wiedzy, co oczywiście nie sprawia, że temat jest zamknięty - wprost przeciwnie, teraz dopiero możemy wchodzić w szczegóły czy krytykę. Przed Państwem książka Izoldy Kiec, “Ginczanka. Nie upilnuje mnie nikt”! (ale ta okładka jest okropna, bardzo ładny i czytelny projekt graficzny zepsuty strasznym bohomazem, który chyba odwoływać ma się w zamyśle do podtytułu “nie upilnuje mnie nikt”, ale to wyszło naprawdę źle)...

Czytaj post
Festiwal Miłosza, Ferida Duraković

Festiwal Miłosza - rozmowa z Feridą Duraković

Na zeszłorocznym Festiwalu Miłosza miałem wielką przyjemność zadać kilka trudnych i zdawałoby się nie do końca właściwych pytań wspaniałej serbskiej poetce Feridzie Duraković. Polecam Państwa uwadze nasz krótki wywiad, choćby ze zwyczajnego współczucia, bo nagrywaliśmy go w czterdziestostopniowym upale. Bardziej na serio - bardzo lubię tą rozmowę. Klik-klik.

WSZ - Bośniacka poetka? Jugosłowiańska? Jakbyś o sobie powiedziała?

FD - Dlaczego nie? Urodziłam się w Jugosławii i tam spędziłam 36 lat swojego życia. (...) To były moje czasy formujące. (...) Jestem dorosła i świadoma, że Jugosławia nie...

Czytaj post
W.A.B, Empik, Melon

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Melon, "Melon. Pretensje"

Dzisiaj na poważnie. Miesiąc w odosobnieniu? Jak się czujecie? Pamiętacie ten dzień, gdy po raz pierwszy powiedziano nam - siedź na tyłku? Gorączkowe myśli - co ja z sobą teraz zrobię, przecież grozi mi NUDA. Kursy online? Kupiłem kurs hebrajskiego w dwie godziny po tym, jak uświadomiłem sobie, że chwilę w tym domu posiedzę. Teatry online? Niecierpliwie przeglądałem propozycje teatralne na najbliższe dni. Spotkania autorskie? Tak! Więcej kultury! Chcemy uczestniczyć, mówiły moje synapsy. Całą głowę miałem w planach na to, co teraz zrobię - zacznę pisać książkę, każdy mail będzie odpisany i...

Czytaj post
Wojciech Szot, Zofia Sadowska, Panna doktór Sadowska

"Panna doktór Sadowska" - przesunięcie premiery

Najgorzej to się założyć sam ze sobą. W styczniu założyłem się, że do fryzjera pójdę dopiero na kilka dni przed premierą książki. Chciałem się w ten sposób zmobilizować do pracy nad nią, bo nie jestem fanem samego siebie w długich kudłach. I co? I korona! Teraz zarastam bez oglądania się na prywatny zakład. Bardziej zaś na poważnie to dzisiaj miała mieć miejsce rynkowa premiera mojej książki, “Panna doktór Sadowska”, ja miałem mieć urocze zdjęcie z milionem lajków, gdzie wzruszony odbieram pierwszy egzemplarz (no to debiut jednak, to łezkę trzeba uronić) i mam nową fryzurę (chcę znowu...

Marginesy, Zośka Papużanka, instagram, zdaniem_szota, Piesek Tajfun

Instagram #949

Zośka Papużanka jest w polskiej literaturze zjawiskiem osobnym, pewnegp rodzaju czytelniczym fenomenem, który jednak od jakiegos czasu nie rozwinąl skrzydeł na miarę swojego talentu. Liczę na to, że teraz będzie inaczej. #zdaniemszota #zośkapapużanka #przez #marginesy

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Kwi 17, 2020 o 2:49 PDT

Biuro Literackie, Katarzyna Szaulińska, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Tadeusz Sławek, Miroljub Todorović, Kinga Siewior, Jakub Kornhauser, William Blake, Rafał Wojaczek

Instagram #948

Biuro Literackie przygotowało niezwykłą serię poetycką z okazji 25 lecia działalności. Dwadzieście pięć lat tworzenia polskiej sceny literackiej, za które należą się medale (i krytyczne przygladanie się, bo ono się każdemu należy). I piękne te okładki Marianny Sztymy. Wielkie dobro. Myślę, że aktualny kryzys nie wpłynie źle na wydawnictwo bo oni 25 lat w kryzysie działają. Ale trzymam kciuki bardziej niż zwykle. Mazel tow! #zdaniemszota #biuroliterackie #poezja #rafałwojaczek #eugeniusztkaczyszyndycki #katarzynaszaulińska #williamblake #tadeuszsławek

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Kwi 16, 2020 o 7:13 PDT

Korporacja Ha!art, instagram, zdaniem_szota, Piesek Tajfun, Jarek Skurzyński

Instagram #946

Niuch, niuch, tateł a czemu to znowu książka? Korporacja Ha!art zapowiada mi w mailach, że to jest dobra polska powieść nienormatywna. Oby, bo jak widzę, że ktoś napisał "dobra polską powieść gejowską" to już mam ochote odmawiać lektury. Po absurdalnie wręcz słabej powieści Jędrowskiego i kilku innych "wielkich gejowskich dziełach", po których nie mogłem się otrząsnąć, mam nadzieję, że mnie zaskoczy autor Skurzyński. Na szczęscie to Korporacja ostatnio wznawiała Pankowskiego, więc chyba wiedza co to dobra powieść nienormatywna. Trzymajcie kciuki. #zdaniemszota #jarekskurzynski #korporacjahaart #piesektajfun