Posty dla tagu: Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, "Nicnierobienie"
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki dla Państwa.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, "Wszystkie imiona muszą wrócić do domu"
W ciepła noc wiersz ku ochłodzie. Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki dla Państwa. Wiersz z "Więzi" 4/2022.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Edward Pasewicz, "Pozdrowienie anielskie"
Sto lat panie Dycki! Dzisiaj 60. urodziny Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, "wierszoroba". Jak sam mi tłumaczył: - "Odczarowałem dla siebie wierszoroba, pozbawiłem go [na własny użytek] negatywnej konotacji. (...) Wierszorób, bo robi wiersze. Lepsze lub gorsze. Bez negatywnych skojarzeń, choć wiem, że skojarzenia bywają nieuchronne. I zgubne". --- Na urodziny zatem dla nas wiersz Tkaczyszyna-Dyckiego. "Kółko i krzyżyk" kiedy zaczynałem pisać wiersze wierzyłem że to minie że odpadnie ode mnie słowo po słowie w przeciwieństwie do zawirowań wokół mojej matki tymczasem...
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyczyn-Dycki, *** ("kuzyn jedzie do Jarosławia...)
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki w kwestii czytelnictwa. I kości cielęcych.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, *** ("znowu Polska...")
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki z dziwnej dość gazetki jaką jest "Powściągliwość i Praca", rok 1991 nr 4, s. 3.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyczyn-Dycki, "Źródełko"
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki na dzisiejszy dzień.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, *** ("mam 45 minut")
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki o Polsce, która "jest w każdym tchnieniu a zwłaszcza gdy brak tchu".
Wiersz z "Twórczości", rok 1990. Nieprzedrukowywany.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, *** ("dokarmiam wszystkie wyimaginowane")
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki dla Państwa. Siedzę w wierszach Dycia po uszka od kilku tygodni (tak, coś z tego będzie) i moje ciepłe, a niekiedy wręcz gorące uczucia do jego poezji nie wygasają. A nawet się na nowo rozpalają, gdy czytam takie wiersze jak ten.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, "Silva rerum"
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki dla Państwa. Miał być jakiś homowątek, ale wpadł mi przed oczy ten wiersz i nie chciał mnie opuścić, to się dzielę. A Państwo od czego się wzięli?