Posty o gatunku literackim: proza obca

Czytaj post
Dobromiła Jankowska, David Vann, Pauza

David Vann, "Legenda o samobójstwie"

Dzisiaj premiera "Legend o samobójstwie" Davida Vanna (tłum. Dobromiła Jankowska). To pierwsza książka wydawnictwa Pauza, co jest decyzją odważną. Na skrzydełku znajdziecie moje nazwisko i kilka pochwalnych dla powieści Vanna słów. Podtrzymuję - to proza ambitna, wciągająca i zaskakująca. Mam wrażenie, że gdyby Vann urodził się w jakimś narodzie o bardziej polarnych nastrojach jak Islandia czy Norwegia to byłby dobrym kumplem Knausgarda, a tak urodzony na Alasce pisarz sprawniej selekcjonuje materiał i tworzy narrację bardziej skondensowaną. Warto, zwłaszcza przy tej pogodzie za oknem.

Czytaj post
Ossolineum, Christine Lavant, Małgorzata Łukasiewicz

Christine Lavant, "Zapiski z domu wariatów"

Czasem tak jest, że wielkie dzieła gubią się na półkach wśród tomiszczy, mizdrzących się do nas twardą oprawą i grubym grzbietem. Niepozornie wciśnięte między literackie wodotryski, bywają lekturami wstrząsająco dobrymi. Przeczytałem arcydzieło, bo inaczej o książce Christine Lavant (tłumaczyła Małgorzata Łukasiewicz) napisać nie można. Uzasadnię krótko, by nie przeszkadzać wam w biegu do księgarni.

Najważniejsza w życiu jest dobrze dobrana dawka xanaxu. “Wariowanie” współcześnie jest w miarę akceptowane, w miarę wspierane, przestaje być tematem tabu, a w “Drwalu” Witkowskiego znajdziecie...

Czytaj post
Julian Barnes, Dominika Lewandowska-Rodak, Świat Książki

Julian Barnes, "Zgiełk czasu"

“Zgiełk czasu” Juliana Barnesa (tłum. Dominika Lewandowska-Rodak) jest nietypową biografią Dymitra Szostakowicza, wybitnego rosyjskiego kompozytora, któremu przypadły w życiu dwie role - wroga ludu i radzieckiego bohatera. W obydwu obsadził go stalinowski system, któremu Szostakowicz nie potrafił się przeciwstawić. Pod naporem cenzury i gróźb ze strony władz ten uwielbiany na świecie kompozytor stał się “artystą pokazowym”, który był głosem stalinowskiego systemu. Choć wiele razy myślał o ucieczce czy samobójstwie, nigdy się nie zdecydował na radykalne kroki; umiał też dostosować swoją...

Czytaj post
Joanna Ostrowska, Korporacja Ha!art, Lutz Van Dijk, Agata Chmielecka, Filip Fierek

Lutz Van Dijk, "Cholernie mocna miłość. Prawdziwa historia Stefena K. i Williego G."

“Cholernie mocna miłość. Prawdziwa historia Stefana K. i Williego G.” autorstwa Lutza Van Dijka (tłum. Agata Chmielecka, Filip Fierek) to opowieść o mieszkającym w Toruniu Stefanie, który podczas wojny zakochuje się (ze wzajemnością) w niemieckim żołnierzu i zdemaskowany jako gej trafia na podstawie niesławnego paragrafu 175 do obozu koncentracyjnego. Do dzisiaj - dzięki tej książce i świadectwom zostawionym przez prawdziwego Stefana, a więc Teofila Kosińskiego - pozostaje on jedynym znanym Polakiem uwięzionym podczas II wojny światowej za homoseksualizm. Teofil Kosiński ukrywał prawdę o...

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Anna Akbike Sulimowicz, Orhan Pamuk

Orhan Pamuk, "Muzeum niewinności"

“Muzeum niewinności” to lektura, która zrobiła na mnie naprawdę spore wrażenie, co zapewne mogliście zauważyć na Kurzojadach w ostatnich dniach. Orhan Pamuk opisuje historię miłości między Kemalem, pochodzącym ze stambulskiej socjety biznesmenem a Füsun, daleką, ubogą krewną, która pracuje jako ekspedientka w butiku z niekoniecznie oryginalnymi strojami. Miłość naszych bohaterów nie może się w pełni zrealizować, gdyż Kemal jest zaręczony z kobietą ze swojej sfery, a romans z Füsun to namiętne szaleństwo, które początkowo w ogóle nie miało przerodzić się w coś poważniejszego. Przeradza się w...

Czytaj post
Znak, Arturo Perez-Reverte, Joanna Karasek

Arturo Perez-Reverte, "Misja Encyklopedia"

Pamiętacie te czasy, gdy nie mogliście się oderwać od lektury przygód trzech muszkieterów? Ja jeszcze pamiętam, chociaż powoli zerkam na preparaty poprawiające pamięć w pobliskiej aptece, to Milady nie zapomnę. Były to czasy, gdy człowiek nie musiał jeszcze się za chlebem uganiać i mógł wakacyjne dupogodziny spędzać z książką w łapach i wypiekami na twarzy. Nie pamiętam ile razy przeczytałem powieść Alexandre’a Dumasa, ale oceniam się na trzy powtórzenia. Cykl o trzech muszkieterach to jedno najlepszych dzieł z kategorii “płaszcza i szpady”, które jako dziecię wertowałem. Przyznać się muszę...

Czytaj post
Instytut Wydawniczy PAX, Francois Mauriac, Marek Chamiec

Francois Mauriac, "Święta Małgorzata z Kortony"

To teraz jak na spowiedzi (czy podczas wizyty u terapeuty) - kto z was czytał książki zgodnie z kluczem noblowskim? Kochani? Kochane? Widzę kilka nieśmiało podniesionych rączek, nie bójcie się, pan redaktor również próbował tego dokonać i niestety mu się udało w młodości. Teraz ma trzydzieści lat i czasem zaskakuje w towarzystwie rzucając od niechcenia: “Ach, Sillanpää? Czytałem “Nabożną nędzę”, pamiętam jak dziś” ( nic nie pamiętam poza tytułem, ale nie mówcie nikomu). Pamiętam, była to przyjemność, której nie chciałbym drugi raz sobie serwować. Za to moi kochani przyjaciele, tacy co to...

Czytaj post
Julian Barnes, Dominika Lewandowska-Rodak, Świat Książki

Julian Barnes, "Pedant w kuchni"

To nie jest wpis sponsorowany, ani nawet z umyślnym lokowaniem produktu, to jest wpis zrodzony z miłości do kuchni (gdy nie muszę w niej przebywać) i miłości do ludzi, którzy dostarczają mi pożywienie.

“Przecież ja nie mam kuchni!” powiedziała patrząc się na mnie niewinnie, przekonana, że w to uwierzę. Nie dałem się zbić z tropu, choć wyobraziłem sobie jak zmęczona po wydaniu kolacji na pięćdziesiąt stolików wraca do mieszkania, a tam tylko czajnik elektryczny, jeden garnek, jeden nóż i dwa talerze. Ale nie, jeszcze nie zamieniliśmy się mieszkaniami, nasza znajomość, choć już wieloletnia,...

Czytaj post
Piotr Grzegorzewski, Kati Hiekkapelto, Ringier Axel Springer

Kati Hiekkapelto, "Bezsilni"

Kilka dni temu okazało się, że Remigiusz Mróz wydawał książki udając autora kryminałów z Wysp Owczych. Nie wstrząsa mną ta informacja, bo autorów ukrywających się za pseudonimami mamy na pęczki - jakby poszperać w biogramach pisarek literatury lekkiej i “kobiecej”, to okaże się nawet, że bywają wśród nich faceci (drugie życie V.C. Andrews czy Lovecraft jako Zaelia Bishop), a jeden autor potrafi czasem obsłużyć nawet dwa-trzy pseudonimy.

Mimo tej świadomości, jakaś niepewność wdarła się do mojego czytelniczego serduszka w kwestii biogramu Kati Hiekkapelto, której kryminał “Bezsilni” (tłum....

Czytaj post
Sławomir Studniarz, Świat Książki, Toni Morrison

Toni Morrison, "Najbardziej niebieskie oko"

"Najbardziej niebieskie oko" Toni Morrison jest - jak można na Wiki przeczytać - debiutem literackim przyszłej noblistki. Jak ja bym chciał więcej czytać takich debiutów! W mojej karierze czytelniczej, która w zakresie świadomym trwa już jakieś 25 lat (od czasu lektury "Puc, Bursztyn i goście") Toni Morrison pojawiała się i znikała, nigdy nie zagościła w moim serduszku na dłużej. Obiecuję to zmienić, gdyż prezentowana tu książka to dzieło doskonałe, nie dość że opowiada o czymś, co jest dla mnie ciekawe (i ideologicznie dobre), robi to w sposób, który sprawia, że się budzę i chcę więcej. To się po prostu świetnie czyta!