Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
a5, Wisława Szymborska, kurzojady_insta, Zbigniew Herbert

Instagram #439

"Kochana Wisełko, nawet nie wiesz jaka to rozkosz siedzieć w pustym pokoju, za plecami mieć jesień, i pisać do Ciebie. Czuję się jak Eugeniusz Oniegin". Jutro obszerniej o tym na FB, idę się obłożyć tomikami. #kurzojady #zbigniewherbert #wisławaszymborska #a5 #listy #poezja #tylkodobreksiazki

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Kwi 11, 2018 o 5:44 PDT

Czytaj post
Brecht Evens, Timof Comics, Agnieszka Bienias

Brecht Evens, "Pantera"

Raportuję, że przeczytałem “Panterę” Brechta Evensa w tłumaczeniu Agnieszki Bienias i mnie ta lektura wykończyła psychicznie. Gdy wyskoczy ci z kredensu pantera, a ty jesteś Katarzynką, co nie ma mamusi i nie do końca dogadujesz się z tatą, to uważaj - świat wyobraźni jest wspaniały, ale bywa przerażająco smutny. Niezwykła przypowieść o tym, że życie w świecie, który zawsze dostosowuje się do naszych oczekiwań, jest złudne i niebezpieczne.

Mistrzowsko narysowany, fantastyczny kolorystycznie niezwykły album, bardzo nie dla dzieci. Komiksowy thriller, porażający swoją siłą i ceną. Możecie...

buforowanie, Zbigniew Herbert

BUFOROWANIE - Zbigniew Herbert, "Ołtarz"

Zbigniew Herbert, "Ołtarz", fragment wiersza. Ja to tak tutaj zostawię.

"sandał i kawał stopy bogini Ironii ich strzegła a także fałdów szaty po których łatwo odczytasz gest ramion pięknie wzniesionych i to naprawdę wszystko rąk nie było grających na rogach zwierząt ofiarnych nie wiesz jakie twe słowo i jaki kształt może błahy przechowa zmarszczka kamienia – nie to co myślisz że tobą i nie wiesz czy krew i kości czy może rzęsę wybiorą w ziemi ułożą łaskawej gdzie dojrzewają posągi"

Barańczak przypomina, że wiersz ten koresponduje z Norwidowskim "Nikt nie zna dróg do potomności...”, a mnie on dzisiaj ze wszystkim koresponduje

Czytaj post
kurzojady_insta, Rob Sears

Instagram #437

To jest książka-dowcip, ale jest to dowcip bardzo w efekcie smutny. Wiersze złożone z wypowiedzi Donalda Trumpa pokazują arogancję i pychę tego władcy świata. U nas jest lepiej, naszemu prezydentowi nie trzeba ukladać poezji, sam przez wysokie C tworzy nowy gatunek literacki, roboczo sobie go nazywam dudaizmem. Na szczęście są psy, które gdy głaskane pomrukują i wydają się być szczęśliwe mogąc przysłonić zło, które nas otacza. #kurzojady #piesekczarek #donaldtrump #poetry #thebeautifulpoetryofdonaldtrump #robsears #prezentyodb

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Kwi 8, 2018 o 1:32 PDT

Czytaj post
buforowanie, Agora, Dariusz Żukowski, Gabriel Tallent

BUFOROWANIE - Gabriel Tallent, “Moja najdroższa”

Na porcelitowych ściankach ogromnej wanny z zakrzywionymi nóżkami widać zielone linie, dokąd sięgała woda. Miedziane orurowanie chowa się w byle jak wyciętych dziurach sekwojowych desek. Poszarpane otwory wokół rur zniknęły, zatkane pajęczymi kokonami pełnymi wełnistych woreczków z jajkami oraz truchłami pająków, które prześladuje ogromna czarna wdowa, tak spasiona, że gdy przechodzi przez podłogę, jej odwłok zostawia ślady w kurzu. Martin mówi na nią „ta toksyczna dziwka, Virginia Woolf”.

Nad wanną trójdzielne okno wychodzi na Potok przy Rzeźni, obwieszone porostami sosny i jeżyny...