Jerzy Jarniewicz, Adrienne Rich, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Adrienne Rich, "Umarłej"
Adrienne Rich w przekładzie Jerzego Jarniewicza dzisiaj dla Państwa. Z tomu "Zejście do wraku"
Adrienne Rich w przekładzie Jerzego Jarniewicza dzisiaj dla Państwa. Z tomu "Zejście do wraku"
Może powoli ta - dawniej stała - rubryka tu wróci. Gdy jest chłodniej, wiersze się przydają jakby bardziej. Dzisiaj Adrienne Rich w przekładzie Jerzego Jarniewicza. Tom "Zejście do wraku" wydało niedawno Ossolineum.
Margaret Atwood jest nie tylko prozaiczką i eseistką, ale też poetką. I z tomu "Wiersze przychodzą późno" (idealny tytuł dla tego nocnego cyklu) dla Państwa wiersz w przekładzie Jerzego Jarniewicza.
Mam dla Was tekst, w którym: - Olga Śmiechowicz odpowiada na krytykę jej przekładu "Lizystraty" Arystofanesa i opowiada o wyzwaniach osób tłumaczących w XXI wieku. - Krzysztof Bartnicki wyjaśnia co to jest "spopolszczenie" i gdzie jesteśmy w polszczyźnie. - Daniel Chmielewski zmienia akcenty w "Antygonie", dzięki czemu możemy zupełnie inaczej spojrzeć na bohaterki sztuki Sofoklesa. - Małgorzata Omilanowska mówi o tym dlaczego należałoby przełożyć staropolskie teksty na współczesny język polski. I dlaczego wciąż tego nie zrobiliśmy. Przekład - spolszczenie - spopolszczenie -...
Wiersz angielskiej poetki, Lavinii Greenlaw w przekładzie Jerzego Jarniewicza dla Państwa dzisiaj. Greenlaw kilka lat temu kilka wiersz dla "LnŚ" przełożyła też Julia Fiedorczuk i do dzisiaj pamiętam, że zrobiły one na mnie bardzo dobre wrażenie. Może ktoś, kiedyś jakiś tomik po polsku nam ofiaruje? Czytałbym.
Dzisiaj w GW znajdziecie moją rozmowę z tegorocznym Laureatem Nagrody Literackiej NIKE, Jerzym Jarniewiczem. Jest tu kilka ładnych zdań, jak choćby to: "Poezja to niebezpieczna branża", albo "W poezji nie ma zmiłuj". Polecam lekturze całość - kierunek zwiedzania w komentarzu. --- Jarniewicz - Podczas gali Nike powiedziałem, że czytelników poezji jest tylu, ilu Spartan poległych pod Termopilami. Tak, poezja jest niszowa, ale sądzę, że ta niszowość jest także jej błogosławieństwem. To, że czyta ją „trzystu poległych", ocala ją przed czymś, co jest oczywistym zagrożeniem dla autonomii...
Laureatem Nagrody Literackiej "Nike" został poeta, tłumacz, filolog Jerzy Jarniewicz. Jury za najlepszą książkę ubiegłego roku uznało jego tom poetycki "Mondo cane" (wyd. Biuro Literackie). To pierwsza od sześciu lat - i szósta w historii nagrody - książka poetycka, którą nagrodziło jury.
Tom "Mondo cane" Jarniewicza pokonał w finale trzy powieści ("Rozpływaj się" Anny Cieplak, "Golema" Macieja Płazy i "Pulverkopf" Edwarda Pasewicza), biografię ("Wygnańca. 21 scen z życia Zygmunta Baumana" Artura Domosławskiego), reportaż historyczny ("Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej"...
Michał Nogaś i Wojciech Szot rozmawiają z Jerzym Jarniewiczem, laureatem Nagrody Literackiej Nike 2022.
Na dobrą noc oczywiście wiersz dzisiejszego Laureata, Jerzego Jarniewicza z tomu "Mondo cane". Hiacyntowe pola na zawsze Nie przestaje skrolować, gdy mówi mu, że ma na niego haki, a jeszcze niedawno po forsownym sześć dziewięć szli patrzeć na pszczoły. Taki, mimo seksu, czas lichy, taka marna, mimo pszczół, szerokość geograficzna. Gdzieś obok, niewykluczone, że w innym mieście, jest pokój, w pokoju szafa, w szafie podpisane lojalki, zeznania, biały proszek w saszetce, w sumie nuda i przewidywalność, ale na spodzie, wciąż do wykorzystania, zdjęcia polityka z kochankiem....
Jednym z rytualnych zadań brytyjskiej królowej było nominowanie "poety laureata", który to poeta (a raz nawet poetka) po prostu jest. Niby się od niego oczekuje wierszy na narodowe okazje, ale od lat nikt nikogo do lochów nie wsadził za brak takowych. Jest to tytuł na 10 lat (a nie jak myślałem dożywotni), a aktualnym poetą-laureatem jest Simon Armitage, przemiły facet, z którym kiedyś w Krakowie nagrywaliśmy krótką rozmowę dla Festiwalu Miłosza. Dzisiaj dla Państwa w przekładzie Jerzego Jarniewicza.