Posty o gatunku literackim: dla dzieci

Czytaj post
Widnokrąg, Karolina Lijklema, Hans Lijklema

Karolina i Hans Lijklemowie, "Co się stało?"

Tym razem w Wydawnictwo Widnokrąg, Karolina i Hans Lijklemowie pokazują najmłodszym czytelnikom i czytelniczkom, że małe wypadki zdarzają się każdemu. Książeczka ma uczyć wyobraźni i pobudzać do rozmowy. Myślę, że pierwszy tomik z serii "Co się stało?" to robota udana, choć niezbyt spektakularna. Jak w przypadku innych książek Lijklemy - estetycznie i skromnie. Za to drogo. Lubię "rzeczy" Karoliny i Hansa ale 28 złych to bym nie dał.

Czytaj post
Widnokrąg, Franciszka Themerson, Stefan Themerson

Franciszka Themerson, Stefan Themerson, "Przygody Marcelianka Majster-Klepki"

"Przygody Marcelianka Majster-Klepki" Stefana i Franciszki Themersonów ukazały się po raz pierwszy 79 lat temu a od strony ilustracyjnej nie zestarzały się w ogóle i bez trudu mogłyby znaleźć się na wystawie współczesnej ilustracji dla najmłodszych. Gorzej z treścią, bo ta jest już raczej archaiczna choć w tym też jej urok. Marcelianek Majster-Klepka co ma Węzełek Przyda Się Wszędzie, Węzełek Wszystko Zmieści to dzieciak mądry i roztropny, którego warto poznać choćby po to, by znów wrócić do marzeń o czarodziejskim ołówku.

Piesek Czarek i redaktor WSZ polecają Waszej uwadze.

Czytaj post
Nasza Księgarnia, Tomasz Minkiewicz

Tomasz Minkiewicz, "Poszukiwacze skarbów. Magiczny pierścień"

Przekroczenie trzydziestki wydawało mi się momentem w życiu istotnym - oto powoli staję się obywatelem ustatkowanym, odpowiedzialniejszym, poważniejszym… po prostu doroślejszym. Ponieważ tak mi się wydawało, to rzeczywistość co jakiś czas mówi: “sprawdzam!”. Tak też, jako ten poważny mężczyzna zamiast regenerować organizm snem sprawiedliwego, z zacięciem rozwiązywałem zagadki, które przed najmłodszymi postawił Tomasz Minkiewicz w książce “Poszukiwacze przygód. Magiczny pierścień”. Czuję się niezwykle dojrzale szukając dziesiątego zielonego jabłuszka lub czterech talarów na fantastycznych, barwnych i intrygujących planszach.

Czytaj post
Egmont, Marianna Oklejak

Marianna Oklejak, "Cuda wianki. Polski folklor dla młodszych i starszych" i "Cuda-niewidy. Zagadki dla młodszych i starszych"

Gdy w 2008 roku, nakładem wydawnictwa LektorKlett wyszły pierwsze książeczki o Basi, sympatycznej dziewczynce stworzonej przez Zofię Stanecką i Mariannę Oklejak, zapewne mało kto mógł przypuszczać, że w 2017 roku autorki będą miały na koncie ponad pięćdziesiąt książek w tej serii a ich wydawcą będzie Egmont. Ilustracje do Basi zawsze były przykładem na to, że można tworzyć ilustrację dla dzieci, która zadowoli zarówno rynek masowy i bardziej wymagającego czytelnika. Przejrzałem sporo książeczek o Basi w swoim życiu i choć nie wciągnęły mnie one, to w ilustracjach widać było, że rozpiętość...

Czytaj post
TAKO, Taro Miura, Karolina Radomska-Nishii

Taro Miura, "Pojazdy CO2. Mały przewodnik"

Coś nie mam w tym tygodniu szczęścia do książek dla dzieci. “Pojazdy CO2. Mały przewodnik” autorstwa Taro Miury to rzecz nudna i bez polotu.

W “Pojazdach…” znajdziecie dwie strony wstępu o tym czym jest dwutlenek węgla, a następnie ilustracje różnych środków transportu (bryczka, helikopter, samochód osobowy itd) z podaniem ile emitują gramów dwutlenku węgla. Ta przydługa wyliczanka kończy się matematyką, czyli planszą “porównajmy emisję CO2 przypadającą na jedną osobę”. Dwie strony o rachunkach i tekst od autora. Koniec.

Nie przyczepię się zbytnio do rysunków - przewidywalny standard światowy...

Czytaj post
Hokus-Pokus, Agnieszka Wolny Hamkało, Ilona Bałut

Agnieszka Wolny Hamkało. Ilona Bałut, "Nikt nas nie upomni"

Z pewnością sporo jest dzieci mrocznych, które nie lubią jaskrawych kolorów, źle reagują na animacyjną popelinę, na które dorośli spoglądają ze strachem pomieszanym ze specyficznym zrozumieniem smutku duszy małego człowieka.

Niestety, piszący te słowa w wieku dziecięcym nad rodzinę Addamsów przekładał rodzinę Bundych, i mimo nieprzystosowania do społeczeństwa małych dzieci, lubił filmy pogodne i bajki radosne, zatem bardzo mu ciężko odnieść się własnym doświadczeniem do książki Agnieszki Wolny-Hamkało i Ilony Błaut, “Nikt nas nie upomni”, bo to książka - przynajmniej zdaniem autorki -...

Czytaj post
TAKO, Equipo Plantel, Joan Negrescolor, Tomasz Pindel

Equipo Plantel, Joan Negrescolor, "Klasy społeczne istnieją" i "Kobiety i mężczyźni"

“Klasy społeczne istnieją”. Gdy zobaczyłem ten komunikat, wymierzony we mnie jak butelki z benzyną z utworu Cool Kids of Death, poczułem się nieswojo. No bo wiecie, późny kapitalizm, czytam Magazyn Porażka, przeglądam Smutne historie spisane na kacu i tanim papierze. i sprawdzam co u kolesia z wajbem, czyli Bolesław Chromry i ogólnie to heheszka na problemy pierwszego świata, ale żeby tak wprost? Bez żadnych znaków zapytania? Odważni ludzie, pomyślałem. Nikt tego nie kupi, tak również pomyślałem, bo jestem w myślach człowiekiem uczciwym. Dlatego nabyłem kilka egzemplarzy - drogie dzieci...

Czytaj post
Agata Napiórska, Kultura Gniewu, William Grill

William Grill, "Wilki z Nowego Meksyku"

“Pod koniec XV wieku, jeszcze przed przybyciem Europejczyków, około pół miliona wilków żyło na wolności w Ameryce Północnej”. Tymi słowami zaczyna się niezwykle oryginalna książka Williama Grilla, “Wilki z Nowego Meksyku”. Autor znany w Polsce już z - akurat niezbyt mi się podobającej "Wyprawy Shackletona” - w “Wilkach…” opowiada o dowodzonej przez mitycznego wilka Lobo watasze tych dzikich stworzeń, na którą pod koniec XIX wieku urządzono istną kampanię polowań. Górą w tym starciu był człowiek, a wraz z nastaniem kolejnego stulecia rozpoczęto próby odtworzenia wilczej populacji w Stanach...

Czytaj post
Zosia Dzierżawska, Jana, John, Bractwo Trojka

Jana i John, "Zasady sa po to, żeby je łamać. Dziecięcy przewodnik po anarchii"

Ponieważ moje świąteczne poranki ograniczają się do popiskiwań aktualnie dwóch czteronogów domagających się spaceru, to nie mam oporu by doradzać wam w kwestii wychowywania potomstwa. Otóż uważam, że dzieci powinny mieć jak najwięcej wolności i przestrzeni do wyrażania siebie. Ponieważ wyobrażam sobie możliwe realizacje tego postulatu w postaci książek z wyrwanymi stronami oraz ujeżdżanego kota (dzięki Siemion!) to na tym poprzestanę, jeśli chodzi o pedagogikę. Wróćmy do literatury. Otóż wsparłem w ramach tzw. crowdfundingu wydanie książeczki dla dzieci "Zasady są po to, żeby je łamać....

Czytaj post
Dwie Siostry, Peter Goes, Iwona Mączka

Peter Goes, "Rzeka czasu. Podróż przez historię świata"

Redaktora Wróbel dysponuje dzieckiem własnym, sztuk jedna, zatem może przynajmniej przez chwilę przekonywać siebie, że książki uznawane za dziecięce nabywa dla latorośli. Ja nie mam tego problemu. Ja muszę żyć z tą bolesną prawdą, że książki dla dzieci kupuję dla siebie. Dzięki temu mogę sobie podarować całą otoczkę edukacyjną, pedagogiczną, uczenie literek (choć pisać to mnie można wtórnie uczyć), liczenia czy te wszechobecne naklejki i kolorowanki. Wartości dodatkowe odrzucam. Zostawiam sobie przedmioty piękne, wyprodukowane dla dzieci, które nie plamią, nie chlapią, nie ślinią, nie...