wywiad, Festiwal Miłosza, Elena Fanailova
Festiwal Miłosza - rozmowa z Eleną Fanailovą
Zapraszam do obejrzenia nagrania z Eleną Fanailovą zrealizowanym przy okazji Festiwalu Miłosza 2019
Zapraszam do obejrzenia nagrania z Eleną Fanailovą zrealizowanym przy okazji Festiwalu Miłosza 2019
Nie spałem dziś dobrze, ale zawsze gdy wstanę lewą nogą to pocieszam się tym, że poeta Różycki źle sypia już tyle lat, a wciąż pisze. W tym roku nowy tom wierszy Tomasza Różyckiego! Jestem w blokach startowych do lektury.
Bardzo lubię to zdjęcie z okładki wyboru wierszy Wisławy Szymborskiej wydanego w 1967 roku nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej. Pisze we wstępie Autorka: "Biologia określa człowieka jako istotę niewyspecjalizowaną, dopatrując się w tej właściwości gwarancji dalszego jego rozwoju. Pozwól mi, Drogi Czytelniku, miec trochę nadziei, że i ja jestem poetką niewyspecjalizowaną (...)" Czy tak się stało? Chyba tak. Dzisiaj mija osiem lat od śmierci Noblistki. #zdaniemszota #wisławaszymborska
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lut 1, 2020 o 8:26 PST
Klasycznie zaś na dobranoc mam dla Państwa wiersz. Dzisiaj "Noc nad Birkenau" Tadeusza Borowskiego.
Znów noc. Znów niebo groźnie krąży jak sęp, jak zwierz się pręży Nad głuchą ciszą, nad obozem Blady jak trup zapada księżyc.
I jak rzucona w boju tarcza Leży wśród gwiazd niebieski Orion. Głucho w ciemności auta warczą I błyszczą oczy krematorium.
Parno i duszno. Sen jak kamień. Nie ma oddechu. Rzęzi gardło Jak ciężka stopa piersi łamie Milczenie trzech milionòw zmarłych.
Noc, noc bez końca. Świtu nie ma. Oczy od snu są oczadziałe. Jak Boży sąd nad trupią ziemią Zapada mgła nad Birkenau.
Naprzeciw siebie zatrzaśnięte, żelaznym chwieją się lamentem drzwi małego Getta – drzwi Dużego Getta…
Za pojazdami, przy murze, toczy się karawana chrześcijan. Patrzy w to Małe – i Duże – gdzie naród Melchizedeka oczekuje przejścia.
Przez czarne galerie prętów spojrzenia spinają się prędko aż dwoje wrót skrzydłami ku sobie łopoce i jezdnię w poprzek zamyka, jak Morze Czerwone.
Getto się jednoczy. I wtedy migają Siwe plamy bród, przekrwione oczy, toboły, ruchy rąk konne tramwaje, kolumny riksz
Tak pisał Białoszewski w "Jerozolimie". 26 stycznia 1942 roku oddano do użytku...
Marta Ewa Romaneczko w "Ślizgu po banale" stara się znależć poezję w... no tak, banale. Ślizgi te odbywają się z mniejszą lub większą gracją, ale jest tu kilka wykonów naprawdę przyzwoitych.
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Irena Wiszniewska dzisiaj na dobra noc dla Państwa, bo mam fazy, że łupałbym słonecznik i pluł łupinami gdzie popadnie. Ale tego nie robię, bo przeszedłem proces socjalizacji. A żałuję. #zdaniemszota #wiersznadobrąnoc #irenawiszniewska
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Sty 13, 2020 o 2:54 PST
Dzisiaj urodziny obchodzi Wojtek Bonowicz. Jest to wspaniały poeta i człowiek. Dlatego zróbcie hałas dla Bonowicza, by wiedział, że jego ślepy upór jest nam potrzebny! 120 lat Wojtek! #zdaniemszota #wojciechbonowicz #uro
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Sty 10, 2020 o 2:49 PST