Posty dla tagu: Tadeusz Konwicki

Znak, Tadeusz Konwicki

[BUFOROWANIE] Tadeusz Konwicki, "Klepsydra i kalendarz"

Konwicki dla Państwa na dobrą noc, bo tak. "Kalendarz i klepsydra" w nowym wydaniu to przygoda na długie wieczory. Mam też dobrą wiadomość dla was - wydanie, co ustaliliśmy z Krzysztofem Tomasikiem, oparte jest na pierwszej nieocenzurowanej edycji - kolejne wydania były skrócone w "drażliwych" momentach. Tym bardziej warto!

Czytaj post
Znak, Tadeusz Konwicki

[RECENZJA] Tadeusz Konwicki, "Klepsydra i kalendarz"

“Moje pokolenie zaczytywało się w książkach na śmierć. Co gorsza, moje pokolenie wierzyło w książki. (...) były oknem na świat i oknem w niebie, połykaliśmy gorączkowo w dzień i w nocy, kryjąc się przed najbliższymi. I każdą książkę przechorowywaliśmy ciężko, bo wierzyliśmy każdej książce”. Nowe wydanie “Kalendarza i klepsydry” to świetna okazja do spotkania z Konwickim, pisarzem, który trochę został sprowadzony do roli warszawskiej “legendy”, obrazka budzącego sympatię pana z kotem, a w tej książce ujawnia się jako twórca niezwykle sceptyczny wobec świata, który czasem go trochę raduje,...

Czytaj post
Znak, Tadeusz Konwicki, Danuta Konwicka

Tadeusz Konwicki, Danuta Konwicka, "Iwan Konwicki z domu Iwaszkiewicz. Biografia"

Biografia kota Iwana to pięknie zilustrowane i świetnie ułożone fragmenty z twórczości Tadeusza Konwickiego, w których głównym bohaterem jest tytułowy zwierzak. Wielki, dumny puszysty kociak, który zawładnął domem państwa Konwickich. Autor napisze o sobie, że jest jego niewolnikiem i nie będzie to tylko kokieteria. Iwan rządził niepodzielnie. Prowokuje mnie to słowo. „Niepodzielnie” – a jednak dzielił. Wybierał sobie ukochanych lokatorów – Tadeusza lizał po resztkach włosów na głowie, czego najwyraźniej odmawiał innym domownikom. Pokochał Marię Konwicką, autor przypuszcza, że z powodu jej...

Czytaj post
Znak, instagram, zdaniem_szota, Tadeusz Konwicki, Danuta Konwicka

Instagram #827

[ZADANIE DLA WAS] Jest to wspaniała książka, a mamy dla Was zadanie. "Iwan Konwicki, z domu Iwaszkiewicz" to zebrane przez Dorotę Gruszkę teksty Tadeusza Konwickiego z ilustracjami Danuty Konwickiej i wstępem Ludwiki Włodek. Jak widzicie - sporo osób się napracowało, by to cudo do nas trafiło. Jeśli pamiętacie na przykład książkę Anny Iwaszkiewicz o zwierzętach na Stawisku, to z pewnością pokochacie kota Iwana. Choć i bez tej znajomości miłość do tej niewielkiej książeczki jest gwarantowana. Mamy dla was zadanie! Napiszcie krótkie - maksymalnie na 500 znaków - opowiadania o swoich...