Jerzy Kozłowski, Czarne, Marginesy, W.A.B, Nisza, Szczepan Twardoch, Wydawnictwo Poznańskie, Rebis, Znak, Korporacja Ha!art, Państwowy Instytut Wydawniczy, Andrzej Dybczak, Maciej Sieńczyk, Jerzy Łoziński, Colm Toibin, Zyta Rudzka, podsumowanie, Gazeta Wyborcza, Richard Powers, Antonina Tosiek, Anna Halbersztat, John Hersey, Kevin Jared Hosein, Judith Schalansky, Kamil Idzikowski, Carlo Ginzburg, Radosław Kłos, Zofia Szachnowska-Olesiejuk, Wydawnictwo Biblioteki Śląskiej
[GAZETA WYBORCZA] "Napisana tak, że trudno się oderwać. Książkowe zachwyty roku 2025 według Szota"
Jedenastka Szota. Powoli zbliżamy się do czasów podsumowań i rocznych wspomnień. Zatem przed Państwem jedenaście tytułów, które w tym roku zrobiły na mnie największe wrażenie.
***
Carlo Ginzburg, "Ser i robaki. Wizja świata pewnego młynarza z XVI wieku"
(tłum. Radosław Kłos, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy)
Nie jest to nowość - książka włoskiego historyka po raz pierwszy ukazała się w Polsce w 1989 roku. Nie był to najlepszy rok dla wybitnych książek, mieliśmy inne zmartwienia. Sam miałem wtedy trzy latka i przedkładałem książeczki obrazkowe nad wielkie opowieści o świecie XVI-wiecznych buntowników.
Książka wraca na półki księgarń i zachwyca. Jej bohaterem jest Domenico Scandella, zwany Menocchio, żyjący w XVI wieku młynarz ze wsi Montereale w Friuli, na północy Włoch. W 1584 roku Menocchio po raz pierwszy zostaje oskarżony o herezję. Oskarżenie powtarza się po kilku latach. Finał tej historii jest tragiczny - w 1599 roku Święte Oficjum skazuje młynarza na śmierć.
Na podstawie akt procesów inkwizycyjnych Ginzburg odtwarza jego biografię i pokazuje, co sprawiło, że zwykły chłop z niewielkiej wsi został oskarżony o herezję. Celem włoskiego naukowca jest rekonstrukcja jego światopoglądu - co czytał, z kim mógł rozmawiać, jak myślał Menocchio? Co sprawiło, że w niewielkiej górskiej wsi ludzie rozprawiali na tematy, które zaprzątały głowy najtęższym umysłom tamtych czasów.
Ginzburg rekonstruuje niezwykle oryginalną wizję świata Menocchia, który uważał, że świat powstał podobnie jak "ser powstaje z mleka". Następnie w serze pojawiły się robaki - czyli aniołowie, z których największy był Bogiem. Menocchio wątpi również w sakramenty, twierdzi, że Jezus nie mógł się narodzić z dziewicy, a nawet - że wszyscy ludzie są Bogiem. I choć deklaruje, że ufa naukom Kościoła, to czytelnik bez trudu dostrzeże w nim fascynującego gadułę, który na każde pytanie znajdzie jakąś odpowiedź.
Choć napisana w 1976 roku, wciąż jest lekturą porywającą.
***
Sześć z nich udało mi się dźwignąc do zdjęcia, a pozostałe znajdą Państwo w moim miejscu pracy.
A jakie są Wasze "książki roku"?
Skomentuj posta