Biuro Literackie, Miroljub Todorović, Kinga Siewior, Jakub Kornhauser
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Miroljub Teodorović, "nie idzie"
Wiersz o mnie na początku każdego większego tekstu. Później jest łatwiej, ale początki są właśnie takie.
Wiersz o mnie na początku każdego większego tekstu. Później jest łatwiej, ale początki są właśnie takie.
Internet zalała fala memów z udziałem człowieka z kamieniem, co mnie akurat jakoś nie porusza. Za to przypomniał mi się wiersz. Na dobrą noc dla Państwa o śnie kamieni kilka słów od Herberta. Ja tymczasowo urlopuję się od bloga, bo czytam. Ale sprawozdam nad ranem już zapewne.
Już niedługo Państwa i moim gościem będzie Maciej Łubieński, inteligencki postpaniczyk, jak sam o sobie - oczywiście ironicznie - mówi. #zdaniemszota #podcast #maciejłubieński #wab
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 21, 2020 o 2:20 PDT
Kiedy masz tę samą fotografkę i fryzjera. Mam sporo wewnętrznej radochy z tego zestawienia. Literackie hierarchie w 2020 roku ustanawiane są nie tylko tym, co napisałeś a co masz do powiedzenia poza literaturą. Czy zatem literatura jest tylko tubą umożliwiającą zabranie głosu? Masłowska na okladce GW mówiła, ze "wszystko w co wierzyły starsze pokolenia zostało ośmieszone" (wątpliwe), a Magdalena Parys o niemieckich faszystach. Panowie mówia o Polsce. Wbrew heheszkowemu charakterowi tego zestawienia widzę w nim sporo ważnych pytań o to jak ustanawiane są hierarchie w literaturze, kto tego...
Dzisiaj proponuję wspólną zabawę. Zacznijmy od tego, że w wyszukiwarkę wpiszecie “Hiroshige” i “Fuji”. Tworzący na początku XIX wieku artysta namalował cykl poświęcony świętej dla Japończyków górze. Trzydzieści sześć widoków na Fuji ukazuje spłaszczony u szczytu stożek, którego zbocza, jak podaje czujny na matematyczne wyliczenia Osamu Dazai, “zbiegają się pod kątem osiemdziesięciu pięciu stopni”. Hiroshige maluje Fuji widzianą z różnych perspektyw - półwyspy Miura, kwiatów wiśni w Honmoku, czy mostu Ichikoku w Tokio. Czasem wyrasta spośród chmur i mgieł, czasem samotnie góruje nad...
Dzień dobry, mam dla Państwa trzy zestawy prezentowe składające się z najnowszej powieści Wita Szostaka, "Cudze słowa" i notesu na własne słowa. Wspaniałą okładkę zaprojektowała Ula Pągowska, a książkę wydał Powergraph. Zadanie dla Państwa jest jak zawsze opisowe i proste - ponieważ fanowski zestaw powinien trafić do prawdziwych fanów/fanek, a z drugiej strony chcemy przecież (my-fani), by Szostaka czytano zbiorowo, to... napiszcie - tylko błagam krótko - dlaczego warto Szostaka czytać. Sami i same zachęćcie innych. A najciekawsze uzasadnienia oczywiście zostaną nagrodzone. Macie na to...
Zachwycająca powieść! Bohater książki Ivicy Prtenjačy na trzy miesiące zatrudnia się jako osoba od wypatrywania ognia ze wzgórza na chorwackiej wyspie. Poznaje mieszkańców położonego u stóp góry miasteczka, ale przede wszystkim samego siebie. Bo co innego robić w towarzystwie psa i osła?
Choć opowieść o człowieku porzucającym straszny świat wielkomiejskiego pędu na pierwszy rzut oka wydaje się pomysłem sztampowym, tak Prtenjačy udaje się przerobić znany topos we wstrząsającą historię o życiu i śmierci, gdzie sentymentalizm i nostalgia są kontrowane brutalną rzeczywistością.
Wypatrywanie ognia...
Wojciech Bonowicz dla Państwa. W wydawnictwie a5 ukazały się właśnie "Wiersze wybrane" poety. Polecam uwadze konsumenckiej.
Ech gdyby to mój stary był fanatykiem, a to ja jestem fanbojem Wita Szostaka. Od jutra więcej o najnowszej książce Szostaka, "Cudze słowa", nad która mam dumny patronat. Będą prezenty! #zdaniemszota #witszostak #Powergraph #cudzesłowa
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 18, 2020 o 9:15 PDT
Maja Wolny w "Pociągu do Tybetu" pisze: "Demograficzne problemy Rosji pogłębia fakt, że w kraju Putina rodzi się coraz mniej dzieci" Dowody? "Jadę już prawie dobę [pociągiem], a za oknem ani razu nie widziałam nikogo młodego. Nawet przydomowe zwierzęta wydają się stare, chude i pomarszczone, jakby powoli traciły siły". xD