kurzojady_insta, Frank Kujawinski, Tymoteusz Karpowicz
Instagram #352
A widzieliście taką książkę? #kurzojady #tymoteuszkarpowicz
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Sty 2, 2018 o 11:02 PST
A widzieliście taką książkę? #kurzojady #tymoteuszkarpowicz
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Sty 2, 2018 o 11:02 PST
Było to miasteczko ani bogate, ani biedne. Mieszkało w nim nie więcej niż 10 tysiecy osób, protestanci żyli obok katolików i starokatolików (trzy kościoły przed wojną stały prawie obok siebie). W 1945 roku nastały nowe władze i choć jeszcze w 51 roku Helena pisała do swojego męża, by przywiózł "cherbatę i kwas cytrynowy", "bo tutaj nic nie ma" na przedwojennej widokówce, tak o Niemcach powoli zapominano. Zapomniano też o tysiącu Żydów, którzy zamieszkali w Boguszowie tuż po wojnie. Na szczęście pozostały dokumenty. W czwartek o nich trochę więcej. #kurzojady #gottesberg #boguszów #starepocztówki
Taki poranek. Przyzwoicie się to czyta ale redaktora książki spała albo się bała - powtórzenia, niejasności, mieszanka specjalistycznego slownictwa bez wyjaśnienia z chłopięcymi wspominkami. Ale czytelne. #kurzojady #rafałurbanelis #sinequanon #sqn #pozatrasą
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Sty 1, 2018 o 2:47 PST
Białoszewski, złośliwy plotkarz i wredota. Ale jaki wspaniały w tym. #kurzojady #windazbiałoszewskim #stareżycie #rozkurz #chamowo
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Gru 30, 2017 o 4:05 PST
Nowy rok, poniedziałek, godzina 17 a wy jeszcze nie zaczęliście realizować swoich postanowień noworocznych? Jesteśmy z wami. A z nami nierealizującymi jest Stanisław Barańczak, który tako rzecze:
31. 12. 79: Już wkrótce
Już wkrótce wezmę się za siebie, wezmę się w garść, zrobię porządek w szufladzie, przemyślę wszystko do końca, zaplombuję zęby, uzupełnię luki w wykształceniu, zacznę gimnastykować się co rano, w słowniku sprawdzę kilka słów, których znaczenie jest dla mnie wciąż niejasne, więcej spacerów z dziećmi, regularny tryb życia, odpisywać na listy, pić mleko, nie rozpraszać...
Bardzo Wam dziękujemy za mijający rok! Pisaliśmy na Kurzojadach o ponad dwustu tytułach, zapraszaliśmy do lektury naszych artykułów, wywiadów, spotkań, które prowadziliśmy. Cieszy każda rozmowa o literaturze - gdy się zgadzamy w krytyce i gdy wspólnie chwalimy, ale też gdy mamy odmienne zdanie.
Zostawiliście u nas ponad 50 tysięcy komentarzy, a ponad 10 tysięcy razy “szerowaliście” nasze treści. Dziękujemy!
W mijającym roku nasze najpopularniejsze posty to:
- Witold Gombrowicz o szczęściu - https://tinyurl.com/ybvkwf7j
- Dorota Masłowska o psach - https://tinyurl.com/ycwxmfbb
- recenzja książek...
Kiedy wypijesz kawę, zjesz ciasto i przypomnisz sobie o zdjęciu na insta. Tragedia blogera książkowego. #kurzojady #nisza #jadwigastańczakowa #dziennikwedwoje #mironbiałoszewski #dziennik
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Gru 30, 2017 o 1:31 PST
"Dziś twój tryumf albo..." ZROBIŁEM TO! W końcu dobrnąłem do ostatniego zdania w piątym tomie tego dzieła. Mam taką metodę, że czytam dwie strony dziennie i wtedy nawet "Dzienniki" Andersena da się przerobić w rok. "Moja walka" od zachwytu po nienawiść. Aktualnie mam ochotę odwrócić to grzbietem do ściany i nigdy nie wymówić nazwiska Knausgard. Pewnie mi minie, ale tymczasowo mam tego pana serdecznie dość. Idę sobie kupić bezę. Zasłużyłem. #kurzojady #karloveknausgård #wydawnictwoliterackie #iwonazimnicka #mojawalka #mojawalkazmojąwalką
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Gru 29, 2017 o 4:53 PST
Pytacie skąd mamy ciasto dzisiaj na FB - córka red. Wróbel przygotowała (z małą pomocą redaktory). A na FB nie podoba mi się "Miłość" #kurzojady #ignacykarpowicz #miłość #wydawnictwoliterackie #bookstagram #kochamcukier #niemogęsłodyczy
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Gru 29, 2017 o 12:56 PST
Jeszcze przed premierą ogłoszona jedną z najlepszych książek roku, wspaniale wydana (zalałem kawą) “Miłość” Ignacego Karpowicza, to powieść, w której autor stosując pozornie skomplikowaną i ambitną konstrukcję w połączeniu z zabiegami stylistycznymi, nie powiedział o świecie nic nowego, a tego oczekuję od książki, która posługuje się takimi słowami, jak “piękno”, “prawda”, “dobro” i… “Miłość”. Pod fajerwerkami czysto technicznymi jest treść wątła i smutna w efekcie.
Najpierw jest “Piękno”, w którym Karpowicz opowiedział historię pojawienia się w dworku znanego pisarza Jarosława i jego żony,...