buforowanie, Anna Husarska, Josif Brodski
BUFOROWANIE - Josif Brodski, "W półtora pokoju"
Piękna, mądra i wzruszająca książka poświęcona pamięci rodziców autora.
Piękna, mądra i wzruszająca książka poświęcona pamięci rodziców autora.
Książki o bohaterach masowej wyobraźni zawsze budzą mój opór, bo z jednej strony można po pysku oberwać pomnikiem ze spiżu, a czasem nadmierną dekonstrukcją, rozwalającą dziecięcy mit. Szczęśliwie postać Hermaszewskiego mnie w ogóle nie interesowała i wobec książki Kortko i Pietraszewskiego nie miałem szczególnych oczekiwań poza dostarczeniem mi przyjemnej rozrywki lekturowej na dobranoc. I to dostałem. Opowieść o programie podboju kosmosu, Gwiezdnym Miasteczku, trochę rzeczywistości radzieckiej i polskiej, trochę bon-motów w typie „absurdy PRL”. Taka rozrywka biograficzna, sprawnie...
Jaka piękna okładka. I jaki trudny tytuł. #kurzojady #monikagromala #paulcelan #austeria
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 10, 2018 o 3:02 PDT
Zaskakujace doświadczenie - siedzę w Bibliotece Narodowej i porównuję ilustracje do "Małego Księcia".
Agata Łuksza w wydaniu Zielonej Sowy jakby bała się zmierzyć z tematem, bohater nie ma twarzy, a rysunki są czasem zbyt dorosłą metaforą. Łuksza nie ilustruje też wielu fragmentów, które znamy z rysunków Saint-Exupéry'ego.
Aleksandra Kucharska-Cybuch (wyd. Wilga) widzi Małego Księcia całkiem dojrzałym młodzieńcem, a jej ilustracje choć ładne, to zdają się zbyt bazować na dość naiwnej i prostej stylistyce. Tu nie ma metafor, wszystko jest jasne i przez to trochę mdłe.
Paweł Pawlak powiedział...
Powoli reaguję alergicznie na słowo "niepodległość" na książkach, a tym razem Nasza Księgarnia postanowiła nas uraczyć takim ohydkiem. Back to 90's? #kurzojady #naszaksiegarnia #grażynabąkiewicz
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 9:08 PDT
"Urodziny króla" Przemysława Wechterowicza i Kasi Walentynowicz to rymowanka dla najmłodszych w pięknym i doś wydaniu. Myślę, że warto zajrzeć, jeśli szukacie tytułu dla maluchów. #kurzojady #kasiawalentynowicz #przemysławwechterowicz #ezop
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 7:32 PDT
Kolejna z jakże ostatnio modnego trendu książek o wybitnych kobietach. Mam już na nie osobną półkę i zaczynam patrzyć na nią trochę krytycznie. Czekam na książkę o bohaterkach dnia codziennego, szwaczkach, sprzątaczkach, ekspedientkach, kelnerkach... #kurzojady #kobiety #joannakończak #karolinamatyjaszkowicz #naszaksiegarnia
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 2:31 PDT
Debiutujemy w "Książkach". Już za tydzień cała prawda o @szczygiel_mariusz i recenzje red Wróbel #kurzojady #magazynksiążki #wojciechszot #olgawróbel #mariuszszczygieł @ksiazki_magazyn_do_czytania
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 11:53 PDT
Już niedługo w @ksiazki_magazyn_do_czytania #kurzojady #wojciechszot #magazynksiążki #mariuszszczygieł
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 8, 2018 o 7:50 PDT
"A przecież nie ma Polaków ani Żydów poza tą współdzieloną przez ludzi zgodą, by kogoś za Polaka albo Żyda uważać, poza tą ulotną, słabą statystycznie korelacją genów i zmiennej, nietrwałej wcale kultury. Polacy naszych czasów wierzyli, że mają cokolwiek wspólnego z Polakami z czasów, powiedzmy, pierwszych Piastów. Co mógł robotnik z warszawskiej fabryki mieć wspólnego z piastowskim kmieciem poza, być może, genami? Języka by nie zrozumiał, świat wyobraża sobie inaczej, wszystko widzi, ocenia i rozumie inaczej. Warszawskiemu robotnikowi bliżej do robotnika z Manchesteru albo Leningradu niż...