Szczepan Twardoch, Wydawnictwo Literackie
Instagram #575
Taki "Drach". #kurzojady #drach #szczepantwardoch #wydawnictwoliterackie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 8, 2018 o 11:12 PDT
Taki "Drach". #kurzojady #drach #szczepantwardoch #wydawnictwoliterackie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 8, 2018 o 11:12 PDT
Mariusz Urbanek tym razem o Rufolfie Weiglu! #kurzojady #mariuszurbanek #iskry #rudolfweigl #biografia
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 8, 2018 o 1:10 PDT
"Kiedy poetom wręcza się nagrody nie wiadomo / czy nie zaczną krzyczeć czy w ogóle coś powiedzą / może jedynie wzruszą ramionami" pisze w "Pieśni o wpół do czwartej" Wojciech Bonowicz, jeden z finalistów nagrody Nike. I to jest jeden z ładniejszych fragmentów "Drugiej ręki", tomu o poecie i poezji, który niezbyt mi się spodobał, choć zawiera wiele chwytliwego dobra poetyckiego. Ktoś zaś powinien napisać prace magisterską zatytułowaną "obraz kobiet w poezji Bonowicza". Czytałbym. Już wieczorem ogłoszenie werdyktu jury, czekamy!
Jeśli światem rządzi przypadek, to dobrze sie dzieje. Dzisiaj zawędrowałem pod tablicę poświęconą Kuroniowi. A już na dniach premiera książki Anny Bikont i Heleny Łuczywo poświęconej temu niezwykłemu człowiekowi. Kilka miesiecy temu zapytałem Annę Bikont, po co w 2018 roku czytać o Kuroniu. Bezczelne trochę pytanie, ale uwazam, że warte zadania. "Bo to był ostatni polityk, któremu chodziło o coś więcej", padła odpowiedź. Wyczekuję zatem. #kurzojady #annabikont #helenałuczywo #agora #jacekkuroń
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 6, 2018 o 10:07 PDT
Już jutro wieczorem dowiemy się do kogo powędruje najważniejsza polska nagroda literacka, Nike.
Największe szanse wydaje mi sie, że ma Anna Bikont, bo "Sendlerowa. W ukryciu" to biografia, jakiej nie było - odważna i odkrywcza. Choć inne wybory też mnie nie zaskoczą.
Jednocześnie największym odkryciem z listy finalistów i finalistek - o ile tak wobec Lipskiej można napisać - jest jej tom "Pamięć operacyjna".
W bardzo zwięzłych, odrobinę aforycznych lirykach Lipska opowiada o zmaganiach z historią, nasza towarzyszką, która codziennie pisana może być od nowa. Są to wiersze pozornie przejrzyste,...
Z @nogasnastronie rozkrecamy imprezę. Homofobia no pasarán. #kurzojady #gazetawyborcza #michałnogaś #czwartawładza
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 6, 2018 o 2:44 PDT
Elo, komparatystyczne świrusy! Mordeczki od wspólnego śledzenie translatorskich wyżyn i upadków! Ostatni fragment książki Prousta w dwóch tłumaczeniach. U góry Boy, na dole Rodowska. Wasze refleksje mile widziane. #kurzojady #krystynarodowska #tadeuszboyżeleński #officyna #marcelproust #translatorium #bookstagram
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 5, 2018 o 12:34 PDT
Nike Czytelników dla Marcina Wichy! #kurzojady #marcinwicha #karakter
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 6, 2018 o 12:23 PDT
„Mam już dość tych castingów!” - pokrzykuje M., co przypomina mi czasy, gdy poszukiwanie mieszkania do wynajęcia było tematem najbardziej rozpalającym moje towarzystwo. Byliśmy studentami i „własny pokój” do zarządzania światem, to było coś najważniejszego. #noraczej
To też idealny temat dla literatury, by snuć opowieści nie tylko o lokatorach, ale i wynajmujących – często kobietach, zwariowanych, trochę szalonych, wrednych sekutnicach. Młodość przeciwko starości, łatwy kontrast, na którym wygodnie buduje się historię.
---
Na portalu empikultura piszę o "Wspólnym pokoju" Uniłowskiego i "Uchu...