Czytaj post
Media Rodzina, Anita Głowińska, Kicia Kocia

Anita Głowińska, "Kicia Kocia. Nie chcę się tak bawić"

Jak uwrażliwić dzieci na molestowanie? Jak rozmawiać o stawianiu granic i konsensusie? Mam dla was odpowiedź. Ma ona na imię Kicia Kocia i nie chce się tak bawić! Czytajcie! --- Gdy ledwo poznany poeta, mężczyzna dojrzały, o apatycznej acz życzliwej mimice wyznaje ci miłość do książki dla dzieci oraz przez kilka minut opowiada o tym, jak czyta ją swojej córce i jak wiele dobra w niej znajduje, to natychmiast bierzesz się za lekturę. Efekt jest taki, że ogłaszam wszem i wobec, że “Kicia Kocia. Nie chcę się tak bawić!” to najlepsza książka dotykająca tematu molestowania i przekraczania...

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Anna Arno, Sabrina Benaim

Sabrina Benaim, "Depresja i inne magiczne sztuczki"

Czy kanadyjska jutuberka mówiąca o depresji (i nie tylko) w stylistyce łączącej poetycki slam z instapoezją i stand-upem to popkulturowa bańka, w której niewiele treści, a sporo pretensji? Czy może na odwrót? Najlepszy sposób na mówienie o tym trudnym doświadczeniu do ludzi, którzy większość życia spędzają przed ekranami komputerów i smartfonów? Czym jest “Depresja i inne magiczne sztuczki” Sabriny Benaim? Zastanawiam się nad tym od kilku tygodni i nie mam jednoznacznej odpowiedzi, niestety.  Jest zatem tak - książka Benaim to zbiór kilkunastu mniej lub bardziej lirycznych monologów, w...

Convivo, Anna Matysiak, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Anna Matysiak, "Ania i Ania"

Czasem warto zrobić sobie dzień z odkopywaniem nadesłanych tomików ze stosu książek na biurku. Można wtedy trafić na perełki. Taka teraz. Historia, którą opowiada Anna Matysiak w tomie "Tyle nieznanych ryb" jest wstrząsająca i jednak dość jak na polską poezję oryginalna. Na tyle, że mam ochotę podrążyć w tym tomie głębiej. Zostawiam was na dobrą noc z wierszem, który w dość prosty sposób sytuuje historię, wokół której Matysiak będzie poetycko spacerowała w tym tomie. Mnie to rusza.

buforowanie, Korporacja Ha!art, Bolesław Chromry

BUFOROWANIE - Bolesław Chromry, "Elementarz Polski dla Polaka i Polki z Polski"

Pytacie w listach, czy chcemy sami napisać powieść. Otóż nie, bo najlepsze tytuły wymyśla Chromry Bolesław i nie ma już dla nas miejsca na prozatorskiej mapie Polski.  "Elementarz Polski dla Polaka i Polki z Polski" wydał Ha!Art i zgodnie z ich dewizą, jest to książka, która się nie opłaca.  Blerby napisały Grzebałkowska (zaskakujaco krótki, jakiś spadek formy?) z Dziewitt (bez Meller, hmmm... uwaga Plotek!!!). Nas tez nie ma wśród Polaków i Polek, które trzeba znać, ale jest Drenda Olga. Sprawiedliwości to w tym nie ma za grosz. Jesteśmy za to na liście ludzi, których Chromry nienawidzi. Zawsze to jakieś pocieszenie. 

Czytaj post
Beata Sosnowska, Benjamin Renner, Muzeum Warszawy, Centrala, Korporacja Ha!art, Kultura Gniewu, Bolesław Chromry, kurzojady_insta, Dom Spotkań z Historią, Krzysztof Uliszewsi

Instagram #629

Panie Losie broń mnie przed targami książki! Trochę wyżebrałem (panie, ja bloger, za notke, ksiażkę przyjmę), trochę dostałem z sympatii (masz!), a troche zrabatowano (ech...). Ale... przyjmuje zaproszenia na syte zupki i obiadki do końca miesiąca. Idźcie i kupujcie! Targi Książki Artystycznej wymiatajo. #kurzojady #targiksiążkiartystycznej #beatasosnowska #kulturagniewu #noteskolekcjonera #cafemelon #magdaszymańska #dsh #bolesławchromry #korporacjahaart #benjaminenner #centrala

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lis 24, 2018 o 5:20 PST

Officyna, Stanisław Barańczak, Emily Dickinson, Krystyna Lenkowska

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Emily Dickinson, 754 ("Moje życie - Nabita Strzelba")

Dzisiaj trochę szybciej. Officyna wydała wiersze Emily Dickinson w przekładzie Krystyny Lenkowskiej, które możemy łatwo zestawić z oryginałem, ale jeszcze ciekawsze jest ich porównanie z tłumaczeniem Barańczaka. Kto stał w kącie? Życie czy strzelba? U Barańczaka strzelba. Jakie były łanie? Wg Lenkowskiej one po prostu były, Baranńczak doczarował "płoche", no bo taka ich cecha. Czy ktoś widział w poezji niepłochą łanię? Jest gigantyczna różnica pomiędzy wersami: "Jego wróg - we mnie ma pogromcę" (Barańczak), a "Jego wróg - jest moim wrogiem" (Lenkowska).  Przepyszna to zabawa i dlatego...

Czytaj post
Biuro Literackie, Julia Szychowiak

Julia Szychowiak, "Dni powszednie i święta"

Dzisiaj dzień nie do końca powszedni, ale też nie święto. Zatem czas na tomik wierszy Julii Szychowiak, „Dni powszednie i święta”, zwłaszcza że to dobry przykład na to, że nie zawsze biegłość w pisaniu odrobinę filozoficznych, zabawnych i trochę wzruszających notek na fejsa przekłada się na poezję. Podobnie talent w znajdowaniu memów i specyficzna postawa głoszona przez wirtualnego awatara autorki nijak się nie ma do tego, co dostajemy w tomie wydanym przez Biuro Literackie. Kilkadziesiąt krótkich wierszy, w których Szychowiak zdaje krótkie raporty z życia. Prawie każdy z nich opiera się...