Posty o gatunku literackim: proza polska

Czytaj post
W.A.B, Joanna Rudniańska

Joanna Rudniańska, "Sny o Hiroszimie"

Hasło na okładce “thriller psychoanalityczny” odrzucało i gdyby nie fakt, że potrzebowałem w piątek jakiejkolwiek powieści, a ta była najbliżej, pewnie do Rudniańskiej bym nie zajrzał. A wiele bym na tym stracił. Jest to bowiem doskonała proza gatunkowa, w której autorce udało się pomieścić nie tylko niepokojącą opowieść o losach głównej bohaterki, ale też szerszą refleksję o strachu, który jest historycznie dziedziczony, o historii, która się powtarza i reaktualizuje i o nas, którzy żyją od jednej katastrofy, do drugiej. O tym, że życie to jedna wielka katastrofa.

Bibi jest...

Czytaj post
W.A.B, Joanna Rudniańska

Instagram #687

Ale to mnie zaskoczyło! "Thriller psychoanalityczny" to dla mnie ostrzeżenie, by nie tykać. A tu TAKA literatura! Gatunkowo świetne, język, akcja, sensy, warstwy i thriller. Piszę o "Snach o Hiroszimie" na poniedziałek, ale już wiedźcie, że bardzo warto. #snyohiroszimie #kurzojady #joannarudniańska #wab

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lut 16, 2019 o 6:46 PST

Czytaj post
Znak, Malwina Pająk

Malwina Pająk, "Lukier"

Jedna prowadzi raczej imprezowy tryb życia. W pracy za barem nie wytrzymują za długo laski, które nie lubią się bawić, a Julka lubi swoją pracę i dobrą imprezę. Poza tym to dobra dziewczyna, choć jak mówi internetowy mem, czasem ledwo się trzyma. Ma ideały, ale wie, że na ideały trzeba mieć kasę, zatem propozycja dilowania dragami choć niezbyt jej odpowiadająca, wydaje się być kusząca. Wchodzi w to.

Druga pracuje w agencji reklamowej, aktualnie zastępuje szefową, która wyjechała na urlop. Jest wtopa, a raczej fakap. “Zamiast banera z twarzami celebrytek, jakiś debil wstawił zdjęcie maści na...

Czytaj post
Szymon Słomczyński, Wydawnictwo Literackie

Szymon Słomczyński, "Mim"

“Mim” Szymona Słomczyńskiego to przykład na to, że w powieściowym debiucie warto zachować umiar i stosować się do brzytwy Ockhama. Z nadmiaru kiepsko uporządkowanych wątków wyszła mikrosaga współczesnej rodziny, która popada w żenujące mielizny i śmieszności.

Jeśli chce się opowiedzieć historię rodzinną, zwłaszcza rodziny rozbudowanej, wielopokoleniowej i zdecydowanie rozczłonkowanej, mamy kilka możliwości, ale chyba najgorszą z nich jest zgromadzenie ich już na początku powieści w jednym miejscu. Tak jakbyśmy zaczynali kryminał, gdzie na pewno zabił służący, który okazuje się nieprawowitym...

Czytaj post
W.A.B, Barbara Klicka, Empik

Empik.com - Książka na weekend - Barbara Klicka, "Zdrój"

“Zdrój” Barbary Klickiej to książka, która porusza językową wirtuozerią i wieloma poziomami możliwych interpretacji - od analizy sytuacji, w której znalazła się główna bohaterka, uzdrowiskowej przemocy systemu i ludzi, którzy się do niego doskonale dostosowują. Od dehumanizującego języka lekarzy po kolonijny nastrój panujący wśród kuracjuszy i kuracjuszek. Ale jest tu też doskonała znajomość literatury “uzdrowiskowej” i wiele nawiązań do niej - osobiście najbliżej mi było do widzenia w tym kobiecej wersji uzdrowiskowych opowiadań Białoszewskiego (“Zawał” i “Inowrocław”), na dalszych...

Czytaj post
Anna Cieplak, Znak

Anna Cieplak, "Bagaż podręczny"

Anna Cieplak padła chyba ofiarą marketingowej potrzeby, by po sukcesie (nominacje do Paszportu Polityki i Nike) jak najszybciej wydawać kolejną książkę. To się zemściło, bo jak się okazuje, pomysł na nową powieść był wyjątkowo prosty, a “Lekki bagaż” jest książką przeciętnie napisaną, którą cechują drętwy język, papierowe postaci, przewidywalna akcja zapętlona wokół niepogłębionych wątków i prostolinijna dydaktyka. Autorce bardzo kibicowałem w poprzednich latach, ale to co przeczytałem w “Lekkim bagażu” jest zwyczajnie przeciętne.

Często się mówi, że jak się nie ma o czym pisać to się pisze...