Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Korporacja Ha!art, Michał Tabaczyński

Michał Tabaczyński, "Pokolenie wyżu depresyjnego"

Czytam w recenzjach zachwyty nad książką Tabaczyńskiego i częściowo je podzielam, ale jest też ta druga osoba we mnie, która najchętniej skreśliłaby “Pokolenie wyżu depresyjnego” kilkoma ciętymi zdaniami i zrezygnowała z przyjemności wygłoszenia peanu ku czci autora. Jak to się stało, że jak przysłowiowa żaba postanowiłem się podzielić? Krótko wam opowiem.

Otóż jak ja nie cierpię, gdy ktoś opisując wspólne doświadczenie pokoleniowe ogranicza je do perspektywy heteroseksualnej osoby posiadającej dzieci. Przyjmuję, że autor ma właśnie takie doświadczenia i wydaje mu się, że jest to...

Czytaj post
instagram, ściema roku

Instagram #868

Wybraliśmy ŚCIEMĘ ROKU i jesteśmy po tym bardzo zmęczeni. 10:00 - największa ściema literacka roku. Konkurencja była ostra, ale udało się, przeczytałem! Do zobaczenia rano. A jaką najgorszą książkę przeczytaliście w tym roku? [WSZ]

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Gru 29, 2019 o 3:18 PST

Lokator, buforowanie, Georges Perec, Agnieszka Daniłowicz -Grudzińska

[BUFOROWANIE] George Perec, "espace"

Georgesowi Perecowi udało się opisać cały mój 2019 rok. Skoro pisałem dzisiaj o ŚCIEMIE ROKU, to czas choć dwa zdania dla równowagi o zjawiskowej książce "espace" wydanej przez Lokatora, a przełożonej przez Agnieszkę Daniłowicz-Grudzińską.

Zdanie pierwsze - ta książka to złoto. Zdanie drugie potwierdza zdanie pierwsze.

---

Jeszcze nigdy lektura Pereca nie była tak przystępna, a z drugiej strony tak zagarniająca czytelnika i jego przestrzeń. Od przestrzeni na kartce papieru, przez przestrzeń życiową po przestrzeń obrazu. "Przestrzeń naszego życia nie jest ani ciągła, ani nieskończona, ani...

Czytaj post
Znak, Wiersz na dobrą noc, Alicja Rosé

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Alicja Rosé, "W połowie"

Jest w poezji Alicji Rosé coś mocno niewspółczesnego, pewna "poetyckość" odrobinę rzewna i w pierwszym czytaniu nadmiernie egzaltowana, zwłaszcza dla kogoś, komu najbardziej podobają się wiersze Marcina Świetlickiego czytane po pijaku. Jednocześnie w tej manierze poetyckiej tkwi talent liryczny sporej miary. Ciekawe poetyckie zjawisko. Musze sobie to przemyśleć.

Czytaj post
Świat Książki, Justyna Kopińska, ściema roku

[ŚCIEMA ROKU] Justyna Kopińska, "Obłęd"

Muszę przyznać, że w tej kategorii książka Justyny Kopińskiej była bezkonkurencyjna. “Obłęd” jest książką, którą uroczyście ogłaszam ABSOLUTNĄ ŚCIEMĄ ROKU.

Jakie to jest złe i to na ilu poziomach! Porażająca jest świadomość, że autorka, która kiedyś potrafiła napisać całkiem ładne zdanie podrzędnie złożone, dzisiaj tworzy książkę, w której pojedyncze, koślawe zdania tworzą między sobą niezamierzoną konkurencję w walce o tytuł “najbrzydsza fraza roku”. Gdy zestawi się “Obłęd” z jakąkolwiek - poza felietonami w “Vogue”, których czytać się po prostu nie da - książką Kopińskiej, zdawać by się...

Czytaj post
Julian Tuwim

Julian Tuwim w rocznicę śmierci

Dzisiaj 66 rocznica śmierci Juliana Tuwima. Eugeniusz Żytomirski, poeta i tłumacz, wspominał, że spotkał Tuwima w Boże Narodzenie 1953 roku. Poeta czekał na pierwszą gwiazdkę. “Ja już mam taki zwyczaj! – tłumaczył. – Zawsze wypatruję w wigilijny wieczór pierwszej gwiazdki. Od dzieciństwa. Zawsze i wszędzie... Bo chociaż jestem Żyd - jestem przecież Polak!” Za kilkanaście lat Żytomirski objęty będzie zakazem druku. Za utwór “Odebrano mi Polskę”.

Dzisiaj 66 rocznica śmierci Juliana Tuwima. Eugeniusz Żytomirski, poeta i tłumacz, wspominał, że spotkał Tuwima w Boże Narodzenie 1953 roku....

Czytaj post
buforowanie, Znak, Jerzy Illg

[BUFOROWANIE] Jerzy Illg, "Mój Znak"

Dziwny dzień, pomiędzy weekendem a weekendem, no to czas na anegdotkę.

Pisze Jerzy Illg: “Któregoś dnia w mikrobusie, którym dowożono polskich pisarzy do miasta [na Targi we Frankfurcie - WSZ], Wisława, moszcząc się w na swoim miejscu, nagle jakby sobie coś przypomniała: “A mnie raz przy stole Broniewski obrzygał”. Zebranych przytkało (...) “Siedział potem dłuższy czas nieruchomo, a następnie przyjrzał mi się uważnie i stwierdził współczująco: ‘A pani czegoś smutna’”.

"Mój Znak" - chwilami męczy nadmiarem anegdoty, ale to jednak jakaś, bardzo prywatna historia polskiej kultury i literatury. Podczytuję między pierniczkami.

Czytaj post
Znak, Karakter, Dowody Na Istnienie, Wojciech Tochman, Didier Eribon, Maryna Ochab, Joanna Gierak-Onoszko, Dominika Słowik

[WIELKI TOP]

Kilka dni temu Wojciech Tochman na Insta upomniał się o miejsce na listach rocznych dla książki Izy Klementowskiej, “Skóra”, pisząc: “Niestety nasi krytycy lansiarze w swoich podsumowaniach roku jej nie zauważają. Bo czytają stadnie i stadnie oceniają, stadnie uwikłani w towarzyskie i inne sprawy. A czasem nie czytają, tylko udają, że przeczytali”. Ponieważ nie lubię stawiania tego rodzaju zarzutów bez konkretów, to postanowiłem zrobić Tochmanowi fact-checking. Pod uwagę wziąłem 11 dotychczas opublikowanych “lanserskich” zestawień: tygodnika “Polityka”, miesięczników “Książki. Magazyn...

Czytaj post
a5, Stanisław Barańczak, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Stanisław Barańczak, "Coraz trudniej się utrzymać na powierzchni"

Dzisiaj piąta rocznica śmierci Stanisława Barańczaka, a ja na wieczór wybrałem wiersz, który doskonale portretuje tragedię naszej sytuacji. Geniuszem okazuje się zawsze ten poeta, którego słowa niezależnie od epoki są aktualne. Z takim mamy tu do czynienia. Utrzymać się przy życiu wcale nie jest łatwo w 2019 roku.