Jarosław Iwaszkiewicz, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Jarosław Iwaszkiewicz, "Bezsenność"
Jarosław Iwaszkiewicz dla Państwa. Ale zaśnijcie.
Jarosław Iwaszkiewicz dla Państwa. Ale zaśnijcie.
Kim jest geniusz? Ekscentrykiem (ekscentryczką), któremu wolno więcej? Czy wystarczy sam talent? Co musi mieć geniusz? A może czego nie może mieć? Stawiam pytania i szukam odpowiedzi.
Wolter był geniuszem - niewiele osób zaprzeczy. Krystian Lupa był (i nadal jest) przez wielu uważany za teatralnego geniusza. A siostry Kardashian? Czyż nie są geniuszkami epoki zasięgów?
O tym, kim są "geniusze", przeczytacie jak klikniecie w sekcję komentarzy i podążycie za podanym kierunkiem zwiedzania.
---
Prawdopodobnie pierwszym, który zdał sobie sprawę z tego, że samo dzieło nie wystarczy, by zostać uznanym...
W ciepła noc wiersz ku ochłodzie. Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki dla Państwa. Wiersz z "Więzi" 4/2022.
Antanas A. Jonynas był do dziś poetą mi zupełnie obcym. Powoli jednak się zaprzyjaźniamy dzięki tomowi "Inna się nocą zdaje delta dłoni" w przekładzie Adama Pomorskiego i Rasy Rimickaité.
- Głusi nie wierzą w ciszę. Cisza jest wynalazkiem słyszących - pisze w "Republice Głuchych" Ilya Kaminsky, piszący po angielsku, głuchy poeta ukraińskiego pochodzenia. "Republika…" to pierwszy wydany w Polsce zbiór poezji Kaminskiego. Jest to skrzyżowanie poematu z dramatem. Autor ułożył wiersze w dwa akty, w których opowiada historię Wasenki, fikcyjnego miasta, które staje się epicentrum wojny. Tom, niczym w greckim dramacie, rozpoczyna się od spisu "Dramatis Personae" i wiersza "Podczas wojny byliśmy szczęśliwi". "W szóstym miesiącu/ fatalnych rządów w domu pieniądza// na...
W 1967 roku wystąpił Kundera na IV. zjeździe Związku Pisarzy Czechosłowackich z referatem "Nieoczywistość istnienia narodu czeskiego". Mówił, że o ile dla większości narodów ich istnienie jest czymś oczywistym, czymś czego się nie podaje w wątpliwość, tak pewność ta nie jest losem Czechów.
Zdaniem Kundery właśnie niepewność egzystencji Czechów jest ich najbardziej wyrazistą cechą. Autor "Zdradzonych testamentów" przypominał, że małe narody muszą wciąż przypominać o swojej wartości, bronić się - zwłaszcza działaniami na polu kultury - przed dominacją innych nacji.
Już wtedy dał się poznać...
Tajfuna mi przywieziono. Choć poznaliśmy się w schronisku, to trafił do mnie prosto z kliniki, gdzie przeszedł operację. W pierwszą podróż ruszyliśmy zatem na zdjęcie szwów. Autobusem, z psem w kloszu, który - pies, nie klosz - był jeszcze na etapie "zagryzę was wszystkich". “Miałem serce w przełyku, lecz nic mi się nie stało”, cytując klasyka. Tajfunowi też. Podróż przebiegła idealnie. I za nią były kolejne - do pracy, po mieście, pociągami, samochodami. Nerwów i trudnych sytuacji było sporo, ale uczymy się siebie kolejne lata metodą prób i błędów. Warto jednak popełniać mniej błędów, a...
Czas na Wasz ulubiony dział, czyli SUKCES POLAKA ZA GRANICĄ. A dzisiaj mamy dublecik, bo jest ich dwóch! Krzysztof Ostrowski i Bartosz Sztybor zostali nominowani do jednej z najważniejszych amerykańskich nagród literackich - Hugo Award. Ponad 1,8 tys. członków i członkiń Światowej Konwencji Science-Fiction zdecydowało o wyróżnieniu komiksu "Cyberpunk 2077: Big City Dreams" wydanego przez Dark Horse Books, przy którym pracowali Polacy. Konkurentami Sztybora i Ostrowskiego w finale są - jak to powiedział mi Bartek - "same sztosy". Brawo Panowie! A więcej - TUTAJ
Czego spodziewać się po takim tytule, jak nie zaskoczenia? Kłopot w tym, że jestem już po lekturze książki Maggie Shipstead, “Wielki krąg” (tłum. Justyn Hunia), która to ukazała się w Polsce jako pierwsza z trzech jej dotychczasowych powieści, choć jest dziełem w karierze amerykańskiej pisarki przedostatnim (3 z 4). “Zaskocz mnie” (tłum. Maria Makuch) czyta się bowiem jak poligon testowy pomysłów, które zostaną wykorzystane w “Wielkim kręgu”. Poligon ciekawy, wciągający (doczytałem w kilka dni), ale jednak - gdy zna się dwukrotnie tu już wzmiankowany tytuł - przewidywalny. Shipstead...
Oczywiście Tomasz Różycki z nagrodzonego Nagroda im. Wisławy Szymborskiej tomu "Ręka pszczelarza". Różyckiego, osławionego "Dwunastoma stacjami" - choć jest jednym z najbardziej znanych polskich twórców - nagrody omijały. Był Różycki za to stałym punktem nominacji i finałów. Miał kiedyś Różycki skłonność do podpisywania wierszy datami powstania. Przeglądam dawne wiersze lipcowe, których jest mniej niż czerwcowych (marzec zdaje się jest najbardziej wierszodajny). W lipcowych - i moich ulubionych - "Ostrygach i daktylach" - pisze na koniec Różycki tak: "Nadeszła już pora, żeby to...