Czarne, Paweł Sołtys
Paweł Sołtys, "Mikrotyki"
Nieufność. Cholerna nieufność, gdy dowiadujesz się, że ten koleś, co właśnie wstał z ławki (myślałeś, że jest wyższy i jakiś taki bardziej frontman) postanowił wydać książkę z opowiadaniami. Czytałeś ich kilka i o paru chciałbyś zapomnieć, a niektóre można przypudrować i pokazać szerszemu światu. Ale to za mało na książkę. Wiesz, że potrafi napisać - te zdania, które rozbrzmiewają w ostatni dzień sierpnia, szerowane są szeroko i z roku na rok powszechniej, wiesz, że nie jest to tani bajer, tylko szczere pisanie, takie z okolic wątroby. No ale żeby książkę z opowiadaniami? Ostatnio wszyscy...