Czytaj post
Czarne, spotkania autorskie, Agnieszka Pajączkowska, Festiwal na Faktach

Festiwal na Faktach - Wojciech Szot i Agnieszka Pajączkowska - "Wędrowny Zakład Fotograficzny"

O jednym z najciekawszych w ostatnich latach projektów interdyscyplinarnych wychodzących od fotografii, rozmawialiśmy w Kutnie na Festiwalu na Faktach. Zacinamy się gdzieś tak do 3 minuty, później juz jest dużo sprawniej.

Czytaj post
Jan Lechoń, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Jan Lechoń, "Hosanna"

Nocną rubrykę poetycką prowadzę już ponad dwa lata i nie jeden raz obserwowałem komentarze stwierdzające, że coś jest lub nie jest poezją. Wierszem, a może nie-wierszem. Najbardziej zawsze martwi pewność wyrażanych poglądów w tej materii, ale też fakt, że wciąż nam się wydaje, że nasza tradycja literacka jest jedyną na świecie i wszyscy powinni pisać wiersze jak polscy poeci i poetki. Dlatego na dobrą noc dzisiaj wiersz Lechonia, moim zdaniem okropny, odrzucający, choć Matka Boska w tęczy trochę cieszy. Można chcieć takiej poezji, a można innej. e.e. cummingsa mam w planie na jutro.

Czytaj post
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mike Thomson, Andrzej Homańczyk

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Mike Thomson, "Biblioteka w oblężonym mieście. O wojnie w Syrii i odzyskanej nadziei”. Recenzja"

Mike Thomson we wszystkim zachowuje umiar, nie rozbudowuje przesadnie chwytającej za serce opowieści o miłości do literatury, nie przesadza z zagłębianiem się w polityczne i historyczne niuanse, ani też nie epatuje sobą i własnym zaangażowaniem. Dzięki umiarowi i równowadze wyszła książka, która niesie ze sobą zarówno humanistyczne przesłanie i jest opowieścią o niezwykłych ludziach.

Osiemdziesięciotysięczne miasto Darajja w Syrii było jednym z pierwszych, które w 2011 roku ogarnęły protesty przeciwko reżimowi al-Assada. Początkowo pokojowe manifestacje wobec militarnej agresji policji i...

Czytaj post
Amanda Gorman

Amanda Gorman i polska krytyka dziaderska

Zaczęło się tak:

 

W związku z frontalnym atakiem Wojciecha Szota (Zdaniem Szota) na mnie i mój tekst dotyczący wystąpienia Amandy Gorman...

FB ma jeden potworny urok - gdy opada powoli kurz z powodu komentarzy do książki pewnego akwarelisty i jego polskiej edycji, syf w powietrze wznosi się za sprawą poety. Poeci i poetki ponoć widzą więcej, stąd też pewnie Marcina Zegadłę śledzi sporo osób, które wzięły wczoraj udział w czymś, co gdyby dotyczyło polskiej poetki pewnie zostałoby odebrano jako internetowy lincz, ale ponieważ dotyczy prawie nikomu nieznanej dotąd młodej autorki zza oceanu, to można sobie pozwolić na wszystko.

Czytaj post
Wojciech Szot, Mariusz Szczygieł, Festiwal na Faktach

Festiwal na Faktach - Mariusz Szczygieł i Wojciech Szot o "Pannie doktór Sadowskiej", ale nie tylko

 

Zapraszam do obejrzenia spotkania, które prowadził ze mną Mariusz Szczygieł - rozmawialiśmy m.in. o tym, że zło czasem jest bardzo blisko nas i wcale nie trzeba go wydawac w czerwonej okładce ze szwabachą. Zło przyniosłem. Zapraszam.

Czytaj post
Piotr Tarczyński, Donald Trump, Max Cegielski, Godzina bez fikcji, Reset Obywatelski, audycja, K2, Joe Biden

Reset Obywatelski - Godzina bez fikcji odc. 8 - Max Cegielski i Piotr Tarczyński

W ósmej "Godzinie bez fikcji" rozmawiam z Maxem Cegielskim o Czogori, K2. "Himalaizm się skończył" - mówią niektórzy - wraz z zimowym wejściem Szerpów na górę w Karakorum. Może i dobrze? Może czas, by "himalaizm" przestał być wyścigiem, a stał się odpowiedzialną gałęzią turystycznego przemysłu? O tym, co kryje się za ostatnimi wydarzeniami i jak można na nie patrzyć z perspektywy ekologii, postturystyki i zrozumienia kulturowych i historycznych uwarunkowań. Bardzo Państwu polecam, bo to właśnie taka rozmowa, dla której robię tą audycję - pokazująca, że świata nie da się opisać w pięciu...

Czytaj post
Agnieszka Taborska, felieton

Felieton o mansardzie

Dwa tygodnie temu pewna redakcja zaprosiła mnie do pisania u nich felietonów, co wziąłem natychmiast, już widząc siebie za czterdzieści lat podpisującego tom "felietony zebrane" z blurbem Maryli Rodowicz ("tylko Szot i Osiecka"). 

Dość szybko się okazało, że nam nie po drodze, bo oni raczej nie ufają i nie potrafią odpisać na maile, a jak mi się nie ufa i wiadomości widzi dopiero gdy piszę "musimy się pożegnać", to z ulgą zamykam drzwi z drugiej strony.  

Ale tekst został. To ja go tu zostawię.

---

Mieszkam w ateistycznym zakątku. Albo chociaż agnostyckim, nie przywiązanym do tradycji. Na moim...