Posty dla tagu: Michał Kłobukowski

Czytaj post
Michał Kłobukowski, Gazeta Wyborcza, Maryna Ochab, Filtry, Leonora Carrington

[GAZETA WYBORCZA] "Nawet surrealizm nie prześcignie szaleństwa realnych dyktatorów. Książka na weekend" - Leonora Carrington, "Siódmy koń. Opowiadania zebrane"

[GW] Dzisiaj piszę o książce, której surrealność miała prześcignąć rzeczywistość. A jednak świat jaki znamy znowu okazał się nieprzewidywalny.

---

Człowiek nie jest w opowiadaniach Carrington ukoronowaniem stworzenia, lecz bytem niepewnym. Jak w opowiadaniu "Kiedy przychodzili", w którym narrator nie jest pewien, czy mająca "wielkie łapska z brudnymi paznokciami" Virginia Fur jest jednak człowiekiem. Autorka jawnie wątpi w kondycję człowieka.

Elizabeth z napisanego w 1941 roku opowiadania "Czekanie", która trzyma "na smyczy dwa duże płowe psy w odcieniu swoich włosów, które też zresztą...

Czytaj post
Michał Kłobukowski, Gazeta Wyborcza, Larry McMurtry, Vesper

[GAZETA WYBORCZA] "Mieszczanin, potomek kowbojów. Po Oscara przyszedł w jeansach i kowbojkach"

Dzisiaj w "Gazecie Wyborczej" piszę o Larrym McMurtrym, fascynującym pisarzu który dał nowe życie westernowi i kochał książki. Zbierać.

Bibliofil, który w ciągu pięciu dekad uzbierał kolekcję ponad 500 tysięcy książek, autor westernów pisanych w czasach upadku mitu Dzikiego Zachodu, laureat Pulitzera i jeden z najpopularniejszych amerykańskich pisarzy. Zmarły w marcu 2021 roku Larry McMurtry, autor takich bestsellerów jak “Na południe od Brazos” czy “Czułe słówka”, był jednym z tych pisarzy, którzy w literaturze gatunkowej próbowali przywracać prawdziwy, nieromantyczny obraz świata.

Książki...

Czytaj post
George Saunders, Michał Kłobukowski, Znak, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Jaskiniowcy płacą "gówniane", taki podatek. Saunders pyta, dlaczego tak urządziliśmy świat"

Absurdalne sytuacje, śmieszne dialogi, kuriozalny język oficjalnych komunikatów - to wszystko budzi w czytelniku "Sielanek" George'a Saundersa prawdziwy uśmiech. Dopóki nie zrobi nam się po prostu przykro.

Czytając "Sielanki", opublikowany właśnie w Polsce w przekładzie Michała Kłobukowskiego zbiór opowiadań George'a Saundersa - drugi w jego karierze - trudno uwierzyć, że od jego amerykańskiej premiery minęło już 21 lat.

Choć od tego czasu świat uległ zmianom - legły w gruzach wieże WTC, doświadczyliśmy kilku kryzysów gospodarczych, pojawiły się nowe wyzwania związane z mediami...

Czytaj post
George Saunders, Michał Kłobukowski, Znak

[RECENZJA] George Saunders, "Sielanki"

Gdy chcesz bohaterowi fikcyjnej opowieści zawiązać porządnie szalik na szyi i przeprowadzić go bezpiecznie przez ulicę, bo wiesz, że nieszczęśnika wszędzie może spotkać pech, to znaczy, że autor bądź autorka napisali coś genialnego. Tak miałem z bohaterami zbioru opowiadań George’a Saundersa, “Sielanki” - ich problemy mnie irytowały, czytając najchętniej bym dopisał akapity, w których bezpiecznie wychodzą z życiowych tarapatów, podejmują właściwe decyzje i wygrywają w walce z opresywnym systemem. Albo zmieniają swoje nastawienie wobec świata. I tak fryzjera-incela, dla którego...

Czytaj post
W.A.B, Michał Kłobukowski, Richard Powers

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Richard Powers, "Listowieść"

Wyprowadziłem książkę na spacer. "Listowieść" Richarda Powersa w przekładzie Michała Kłobukowskiego.

Warto zaryzykować, poznać drzewa i ich historię, spróbować mierzyć czas ludzki czasem nieludzkim, jednocześnie odkrywając jak bardzo wciąż ta historia nie w pełni się udaje, jak wciąż trudno jest Powersowi wyjść poza antropocentryczne porównania (“łodygi jak ramiona”), melodramatyzację i schemat “drużyny pierścienia”. Nie w pełni idealne formy, które jednocześnie odkrywają nowe możliwości przed literaturą masową - mnie to satysfakcjonuje. Weźcie “Listowieść” na działkę, do lasu, przybrudźcie...

Czytaj post
Robert Sudół, Michał Kłobukowski, Noir Sur Blanc, Leszek Engelking, Marek Fedyszak, Charles Bukowski, Jan Krzysztof Kelus, Teresa Tyszowiecka-Tarkowska, Jacek Lachowski, Michał Przybysz, Lesław Ludwig

Charles Bukowski, "O piciu"

Fani Bukowskiego będą zachwyceni, a przeciwnicy dostaną pewnie mocny oręż do ręki po lekturze “O piciu”. Nie jest to lektura ani przyjemna, ani szczególnie łatwa, ale wiele mówiąca o samym autorze. Bukowski był pisarzem obsesyjnym, któremu nie zależało na “poetyczności”, a na tym, by po prostu pisać, przechodzić do kolejnego wersu, oszczędnie i czasem aż zbyt prosto. Jest w tym nie tylko szalony i bezkompromisowy, ale też niezwykle odważny. Pisze autobiograficznie, z brutalną szczerością, która chwilami może sprawiać wrażenie wykalkulowanej na pokaz. Ale ja - w przeciwieństwie do Michała...