Bogdan Wojdowski, Państwowy Instytut Wydawniczy
Bogdan Wojdowski, "mały człowieczek, nieme ptaszę, klatka i świat"
“- Nazwisko?
Nazwisko, nazwisko, jakie on miał nazwisko, ten Motełe?
Na Ceglanej, Ciepłej, Grzybowskiej i na Walicowie znikają ostatnie rudery, resztki kalekich murków, pamiętne miejsca. Rosną wyniosłe bloki ze szkła i betonu; zanim bagier usunie do końca stary gruz i przebije nowe trasy, już znikają jedna po drugiej nazwy wymarłych zaułków. O, zaułki małego getta, nie ma was. Miasto ruin, które oglądam jeszcze w dręczących snach, gdzie się podziało? Tutaj żaden dom nie stoi na swoim miejscu, ani przystanek tramwaju; ulice i place nazywają się inaczej, mosty łączą już inne brzegi, a niedługo...