Powergraph, Wit Szostak
[RECENZJA] Wit Szostak, "Cudze słowa"
Tydzień temu poprosiłem Was, byście napisali i napisały dlaczego warto czytać Wita Szostaka, a to wszystko z okazji premiery jego nowej książki, “Cudze słowa”. Podobnie jak w “Poniewczasie” Szostak zajmuje się w niej egzaminowaniu możliwości stosowania słów, przygląda się sposobom opisywania świata, tworząc wielokrotny portret Benedykta, człowieka o którym wiemy tyle ile inni nam powiedzieli. Na pewno myślał inaczej niż inni - był powściągliwy, ale czasem wybuchowy i potrafiący bronić swoich racji. Byłby pewnie wybitnym filozofem, gdyby wybrał drogę nauki. Benedykt jednak decyduje się na...