Iskry, Krzysztof Varga
[RECENZJA] Krzysztof Varga, "Dziennik hipopotama"
Dzisiaj Dzień Blogera, portal Granice wpisał mnie na listę influ-profesjonalistów, a ja podróżuję w tournee z "Panną doktór…" i próbuję znaleźć czas i spokój na czytanie. Te pewnie przyjdą niedługo, bo wyjątkowo trudno czytać w trasie, gdy tyle trzeba rozmawiać (już za chwilę w Sopocie przepytam Tego Typa Mesa), mówić samemu i udzielać się socialmediowo. Kilka minut dla Zofii i zwieńczenie lat pracy przypadły na czas wyjątkowej zawieruchy, ale też czas - tak mi się wydaje - emancypacji. Wczoraj rozmawiałem z Bartem Staszewskim o kosztach aktywizmu i to mi przypomniało, że wciąż najbardziej...